ikona1234ludzie_para_seks
Ela Makos
16/09/2016

Miłość z dreszczykiem emocji

Wielu uważa, że książki Nicholasa Sparksa są skierowane wyłącznie do kobiet. Tym razem król powieści romantycznych zmienia nieco konwencję. W książce „Spójrz na mnie” autor zawiera również sporą część sensacji. Gdzie w tym wszystkim będą główni bohaterowie, Maria i Collin?

Maria i Collin mają za sobą dwie skrajnie różne historie. Collin z pewnością może powiedzieć, że jego dzieciństwo nie było szczęśliwe. Wychowywał się i kształcił w szkołach wojskowych, w których był bezlitośnie gnębiony, a i rodzice nie  poświęcali mu uwagi. Stało się to przyczyną jego problemów z panowaniem nad sobą i zatargów z policją.

Przeszłość Marii to z kolei przyjazne otoczenie oraz wsparcie bliskich, także podczas jej studiów prawniczych oraz na początku swojej kariery zawodowej. Mimo, że oboje są tak od siebie różni to chcą zostać parą. Wkrótce Maria zaczyna dostawać jednak dziwne i przerażające wiadomości od anonimowego prześladowcy. Wydaje jej się, że wie, kto chce zagrozić trwałości ich związku, ale czy ma rację?

Wygląda na to, że pozornie prosta historia o miłości wcale taka nie będzie. Pojawiający się dreszczyk emocji to domena nie tylko tej powieści Sparksa. Podobne elementy były obecne również w takich książkach jak „Anioł stróż” czy „Bezpieczna przystań”. „Spójrz na mnie” ma jednak wiele nieprzewidywalnych zwrotów akcji, które mogą zaskoczyć czytelnika.

Skąd mimo wszystko u Sparksa ten pociąg do pisania historii przeznaczonych dla kobiet i z ich perspektywy? W wywiadzie z Tessem Geritsenem zaznacza on – Tak się składa, że byłem wychowywany przez wiele silnych, interesujących i skomplikowanych pod względem psychiki kobiet. Moja matka – mimo że zmarła, gdy byłem dwudziestokilkuletnim chłopakiem – miała na mnie ogromny wpływ. Była zapaloną czytelniczką i tę miłość do książek zaszczepiła też mnie. Moja siostra, Dana, zmarła jako młoda kobieta, ale byliśmy ze sobą w bardzo zażyłych stosunkach (obchodziliśmy nawet razem urodziny). Jej słodycz i optymizm wciąż mnie inspirują. Jest jeszcze Cathy, kobieta, z którą przez dwadzieścia pięć lat pozostawałem w związku małżeńskim i która na zawsze zostanie moją przyjaciółką. Prócz niej mógłbym wskazać moje długoletnie współpracownice: redaktorkę i agentkę, a także tuziny innych kobiet: koleżanek po piórze i przyjaciółek, które przez lata były moimi doradczyniami i mentorkami. Ich życie uczuciowe, ich punkt widzenia odbiły się na moim charakterze, a przez to również na pisarstwie.

Źródło: Wydawnictwo ALBATROS

ikona1234ludzie_para_seks
ikona1234ludzie_para_seks

Komentarze Dodaj komentarz (1)

  1. Dagmara 08/10/2019 21:00

    CytujSkomentuj

    Myśle ze to wspaniałe i bardzo budujące, gdy mężczyzna i pisarz zarazem umie się poważnie wczuć w takie refleksje. Nie dotyczy się to oczywiście tylko i wyłącznie pisarzy, ale ogólnie – po prostu ludzi. Tu jednak wielki plus za te pozycje.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.