Fashionelka
Fashionelka
30/01/2012

Asus ZENBOOK™ UX31 kobiecym okiem

Pisałam wam już o współpracy z Intelem. Od miesiąca czwórka blogerów testuje ultrabooki. Mnie i Dorocie z Pozytywnej kuchni dostały się eleganckie 13 calowe Asusy, panowie działają na Acerach. Czym w ogóle są ultrabooki, skąd taka nazwa i czy warto zainwestować w taki sprzęt? Zapraszam do przeczytania recenzji.
Ultrabook to kategoria notebooków, która może być nadana urządzeniom spełniającym określone warunki:

  • Waga nie przekracza 1,5 kg.
  • Grubość nie przekracza 2 cm
  • Od 5 do 8 godzin pracy na baterii
  • Wyjątkowa szybkość pracy za sprawą procesorów typu Intel Core i3, Core i5 oraz Core i7

Wcześniej pracowałam na 2 laptopach, 15 calowym Asusie i 10 calowym Samsungu. 10 calowy laptop jest mały, lekki i poręczny więc zabierałam go na miasto, poza miasto czy na uczelnie. Na 15 calowym laptopie pracowałam w domu. Ultrabook zastąpił mi te 2 komputery. Jest tak samo lekki jak  samsung i o niebo szybszy od mojego starego asusa. Włącza się w dosłownie 16 sekund, a wybudza w dwie. Bateria trzyma od 5-6 godzin dzięki czemu 4 wykłady pod rząd nie stanowią już dla mnie żadnego problemu, podobnie jak kilkugodzinne przesiadywanie w kawiarni. Asus ZENBOOK™ UX31 Zbudowany na procesorze Intel Core i7 drugiej generacji. Nie znam się na tym ale to chyba najmocniejszy procesor na rynku :3

Jak dla każdej kobiety, liczy się dla mnie przede wszystkim design. Cenię sobie prostotę i elegancje, a ten ultrabook idealnie trafia w moją estetykę. No i ma śliczny, stylowy pokrowiec, a ja mam do nich słabość.

Jest kilka rzeczy które wkurzają mnie w tym ultrabooku np. to, że brak wyraźnej granicy między przyciskami a touchpadem, przez co muszę na niego zerkać i kontrolować gdzie się kończy. Nie lubię w nim też tego, że wyraźnie widać wszystkie zabrudzenia i ślady po palcach.

Mimo tych drobnych niedogodności uważam, że warto takiego ultrabooka sobie sprawić.
Jeśli chcecie zapoznać się ze szczegółową specyfikacją zapraszam pod ten link. Cena tego ultrabooka to 4300zł

Odkąd informacja o współpracy z Intelem pojawiła się na blogu codziennie dostawałam maile z pytaniami kiedy w końcu recenzja się pojawi, mam nadzieje, że będzie dla was pomocna :) Zapraszam was jeszcze do obejrzenia recenzji Doroty z Pozytywnej kuchni LINK

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.