Eksmagazyn.pl

Nowe jednoślady przypominają nieco stare „składaki”, tylko masywniejsze i stabilniejsze, nie mają tysiąca przerzutek i wielu innych ulepszeń. Ich wyposażenie to standardowo (oprócz świateł i błotników) – dzwonek i kosz na kierownicy. I jak się okazuje, to wystarczy, aby zwinnie się przemieszczać, omijając nieustające korki. Ale nie rowerach będziemy aktualnie rozprawiać, a właśnie o koszach, które stały się charakterystycznym elementem „mody rowerowej”. Oto przegląd koszy – modnych i wygodnych-według EksMagazynu.

Kosz wiklinowy

Kosze wiklinowe pasują dosłownie każdemu – bo wiklina nie potrzebuje się promować, a i tak zawsze jest „na czasie”. Zazwyczaj tego rodzaju kosze mają wygodny składany uchwyt, aby wykorzystać je na zakupy. Są bardzo pakowne i standardowo mieszczą około 5 kg. Wyplatane się je w różnych kształtach i wielkościach. Niektóre modele mają na stałe dopięta przykrywkę, a od zabrudzeń i deszczu chronią specjalne wodoodporne torby, które dodają swoistego uroku koszykowi.
Cena kosza: około 50 – 80zł

Ekologiczny kosz – torba

Wielbiciele designerskich dodatków, na rowerze również mogą wyglądać bardzo interesującą. Tegoroczną propozycją są kosze wyplatane z ekologicznych tworzyw sztucznych. Lekkie, wygodne, pojemne i niezastąpione przy okazji wielu przejażdżek – relaksacyjnych lub stricte do celu. Zamiast do plecaka, wkładamy nasze zakupy, parasol lub cieplejszą odzież do modnej torby i wpinamy ją za pomocą specjalnego uchwytu na kierownicę (lub wspornik kierownicy). I w drogę! Na zakupy, do lasu, a nawet na randkę – nowoczesne plecionki pasują naprawdę na każdą okazję.
Cena : około 130 zł

Kosze dla najmłodszych rowerzystek

Z myślą o sezonie rowerowym 2010, zaprojektowano także kosze dla dzieci. Lecz mogą być one nie lada pokusą także dla nieco starszych rowerzystek. Bowiem, kolorowe falbanki, siateczki i aplikacje są zachwycające. Po ciężkiej zimie i deszczowej wiośnie, wszyscy jesteśmy spragnieni pozytywnej energii. A przecież widok takiego koszyczka może nastrajać tylko pozytywnie? Montaż koszy jest nieskomplikowany – dwa uchwyty zakładamy na kierownik roweru i gotowe.
Cena: około 50zł

Tradycyjna siateczka

To najczęściej spotykana wersja koszy na kierownicę. Są proste i funkcjonalne. Wykonanie ze stali gwarantuje, że na powierzchni siateczki nie będzie żadnych odkształceń i, że nie rozmoknie się w deszczu. Dodatkowo powierzchnię zabezpiecza antykorozyjna powłoka. W siateczkowym koszyku mieści się niewielki „bagaż podręczny”, czyli to co najbardziej potrzebne rowerzystom w mieście -mała damska torebka/męski portfel, sweterek na wypadek chłodu, chusteczki i niewielki napój w upalny dzień. Funkcjonalność przejawia się także w tym, że właścicielami koszy mogą być zarówno kobiety, jak i mężczyźni – ich kształt jest uniwersalny. Typy mocowania mogą być różne – w zależności od tego, czy kupimy kosz zakładamy na stałe, czy będziemy go wypinać. Dlatego zestaw śrub, uchwytów i kluczy, dodawany jest indywidualnie do każdego modelu.
Cena: około 40-140zł

Kosz odporny na deszcz i wstrząsy

Na polskim rynku, oprócz tradycyjnych koszy siateczkowych, pojawiły się także ekskluzywne kosze z najwyższej jakości materiałów, które są odporne na wodę i na ścieranie. Wzory tkanin są różnorodne – motywy roślinne, wzorzysty folklor lub klasyczne gładkie – do wyboru, do koloru! Dbając o funkcjonalność, zaprojektowano kosze tak, aby miały dodatkowe przegródki i suwaki, natomiast górna pokrywa jest ściągana sznurkiem. Wszystko po to, aby można było do nich zapakować mnóstwo drobiazgów i nie martwić się, że coś zgubimy przy pierwszym kontakcie z pokiereszowaną nawierzchnią. Praktyczne i lifestylowe – z myślą o tych, którzy jednak woleliby się nieco wyróżniać. Montaż i demontaż koszyka, jak w każdym przypadku jest nieskomplikowany.
Cena: około 200zł

Źródło zdjęć: sklep internetowy www.trybik.pl oraz www.rowerystylowe.pl