tallyikona
Dagna Starowieyska
26/09/2011

Tally Weijl na jesień/zimę 2011

Sexi czy sexi? Oto jest pytanie! Tej jesieni zuchwała dziewczyna Tally Weijl dokonuje przeglądu szkolnych lektur. W zabawny sposób parafrazuje Makbeta tworząc swoje nowe modowe motto. Szekspir to jednak duch przeszłości. Tally Weijl to duch dzisiejszego stylu!

Zanurzona w undergroundowym duchu lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku dziewczyna Tally Weijl odnajduje inspiracje w kreatywnym świecie Andy’ego Warhola. „Born Famous” to jej hasło przewodnie noszone dumnie na T-shircie zestawionym z nieprzyzwoicie krótką mini spódniczką, które w najnowszej kolekcji marki występują w ugrzecznionej, szkolnej wersji. Dominuje szkocka krata, klasyczne plisy i ciężkie wełniane tkaniny. Motyw zmysłowej uczennicy przewija się przez całą kolekcję pełną grzecznych lecz dopasowanych koszul i wełnianych kardiganów dopełniających szkolny mundurek, w charakterystycznym, zawadiackim stylu.

Kiedy dziewczynę Tally Weijl zaczyna nudzić życie wiecznej imprezowiczki i tęskni za ciepłem domowego ogniska, otula się długim, wełnianym pulowerem lub niezwykle kobiecym futrzanym płaszczem z obszernym kołnierzem. Tkaniny są miękkie i ciepłe, a kolory przywodzą na myśl naturalne jesienne barwy ziemi. Na długie, chłodne wieczory wkłada wełniane zakolanówki i kolorowe, ciepłe rajstopy.

tallyikona
tallyikona

Komentarze Dodaj komentarz (1)

  1. Dagmara 03/10/2019 15:42

    CytujSkomentuj

    Ojjjj faktycznie, nawet bardzo sexi ;) i super. Pomijając piękną figurę modelki to uważam, że każda kobieta może mieć coś bardzo ładnego we własnym wyglądzie co naprawdę warto podkreślać, drogie Panie. Nie wstydzić się, pokazywać – tylko ze smakiem, wiadomo.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.