OskarB
Fot. Katarzyna Widmańska
Ela Makos
21/01/2016

Okiem Oskara: Rehabilitacja Patrycji

Tak mi kiedyś przyszło do głowy, że jak Bóg rozdawał talenty, to mu się za dużo ulało w dziale „uroda”, a nieco poskąpił przy obdzielaniu Patrycji inteligencją

Niemniej jednak nie można zaprzeczyć, że była śliczna. A jej długie, kasztanowe, lekko falowane włosy aż żal było podcinać. Równocześnie jej naiwność wobec świata graniczyła z obłędem. Łykała wszelkie absurdy tego świata, od obietnicy zbawienia świata po nabyciu kompletu noży firmy x aż po wiarę w zbawienną moc oczyszczania jelit. Raz na jakiś czas pojawiała się u mnie, nieodłącznie zadziwiając mnie połączeniem tej dysproporcji.

- Część – stukot szpilek słuchać było od wejścia

- Hej, co ja widzę? Wróciłaś do noszenia obcasów? – problemy kręgosłupowe Patrycji były głównym tematem naszych rozmów

- Oskar, Oskar. Wreszcie trafiłam na specjalistę. Okazało się, że w moim przypadku trzeba bylo sięgnąć po metody niekonwencjonalne.

Zapowiadała się dłuższa tyrada na temat technik leczenia wypadniętego dysku. Ale Patrycja użyła słowa, którego akurat po niej się nie spodziewałem:

- Oskar, trzeba było podejść do tematu całościowo, psychosomatycznie. Psychosomatycznie.

- Czyżbyś poszła na terapię i przepracowała swoje emocje? – chyba słychać było ironiczność mojego pytania

- Nie, trafiłam na fizjoterapeutę, który dostrzegł we mnie zablokowaną wrażliwość. Jego zdaniem, blokada moich głębokich emocji powodowała blokadę kręgu szyjnego.

- Zaproponował nową technikę?

- Tak, masażu odśrodkowego – powiedziała to z taką powagą, że głupio mi było się dopytywać. Ale w końcu nie wytrzymałem

- O jakim środku mówisz, na miłość boską?

- Moim środku? Ej, to nie jest tak, jak myślisz. Owszem masuje mnie tam w środku ale wyłącznie w celach rehabilitacyjnych. Tylko wiesz, przy moim poziomie wrażliwości, to jeszcze dużo pracy przed nami.

- Patrycja, on zwyczajnie seks z Tobą uprawia.

- No wiesz – obruszyła się – to, że jestem naga, to nie znaczy, że od razu takie zbereźne rzeczy mają się dziać. To bardzo porządny i uczciwy człowiek. Zobaczył, że potrzebuję wielu zabiegów i zaproponował, żeby trochę oszczędzić na kosztach, że zamiast w klinice, będzie mnie przyjmował w swoim gabinecie prywatnie.

Źródło: www.oskarbachon.pl

OskarB
OskarB

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.