Zuzanna Dudko
Redakcja
26/07/2017

Zuzanna Dudko: (Zuzka Pisze)

W życiu musimy czasem zaryzykować idąc w kierunku swoich marzeń.

Co Cię najbardziej fascynuje?
Zuzanna Dudko:
Najbardziej fascynuje mnie przyroda. Kiedy się jej bliżej przyjrzeć, można zobaczyć jaka drzemie w niej siła. Każdy najmniejszy listek czy źdźbło trawy pędzi do światła – do słońca. Większość ludzi nawet na to nie zwraca uwagi, nie myśli o tym. Ja, wychowana przez artystę, zwracam uwagę na każdy, nawet najmniejszy szczegół. A przyroda jest pełna szczegółów, a te szczegóły to życie!

Jak wyobrażasz sobie swoją zawodową przyszłość za kilka lat?
Za kilka lat widzę siebie w galerii, którą planuję otworzyć. Będę wystawiała w niej prace mojego taty oraz artystów związanych z moją rodzinną Suwalszczyzną. Mam również w planach dalsze prowadzenie i rozwijanie bloga. Kto wie, może kiedyś będę bardziej znaną blogerką?

Co starasz się przekazać obserwującym Cię fanom?
Prawdę. Nie udaję kogoś kim nie jestem, nie piszę językiem, którego nie używam na co dzień. Chciałabym, aby ludzie, którzy czytają moje posty, mogli poznać mnie taką, jaką jestem – na co dzień. Prawdziwą.

Co sprawia Ci w pracy największą radość?
Samo pisanie. Kiedyś pisałam pamiętniki. Najpierw były w wersji papierowej, później elektronicznej. Dziś prowadzę bloga. Samo pisanie sprawia mi ogromną przyjemność, mogę wyrzucić z siebie wszystko to, co powiedziałabym w rzeczywistości.

Co chciałabyś przekazać innym kobietom, aby uwierzyły w siebie i w swoje możliwości?
Najważniejsze to uwierzyć w siebie i swoje możliwości. Wierząc, że coś się uda – tak się stanie. Przyciągamy do siebie to, co myślimy. Życie nie raz dało mi kopa w tyłek, nie raz upadłam, ale za każdym razem wierzę, że mi się uda i dążę do wyznaczonego celu. Nie należy słuchać ludzi, którzy mówią, że się nam coś nie uda. Mówią tak, bo są słabi! Wiara to 95% powodzenia. Nigdy nie pozwalam sobie nawet na chwile zwątpienia – to one sprawiają, że większość ludzi się poddaje.

Największe marzenie przed Tobą to?
Aktualnie spełniłam swoje największe marzenie – urodziłam zdrową córkę, której według lekarzy miało nie być. Dziś jest ze mną i razem z moim synem daje mi 100% szczęścia każdego dnia.

Jaka jest Twoja definicja sukcesu?
Może to śmiesznie zabrzmi, ale wiara. Ciągle każdemu powtarzam, że jeśli w coś mocno się wierzy, to wszystko jest możliwe. Pozytywne nastawienie to podstawa każdego dnia i każdego sukcesu.

Zapraszam na: http://zuzkapisze.blogspot.com/

Rozmawiała: Agnieszka Słodyczka

Zuzanna Dudko
Zuzanna Dudko

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.