kobieta123
Ela Prochowicz
04/07/2012

Nie dla tamponów?

Prawie 1/3 kobiet, które nie stosują tamponów podczas menstruacji, nie potrafi wytłumaczyć, dlaczego rezygnuje z tego sposobu higieny, a 82% Polek nigdy nie stosowało probiotyków ginekologicznych – wynika z raportu kampanii „ellen – Intymnie o równowadze”

Eksperci twierdzą, że dane z badania mogą mieć związek z trudnościami w zakresie zmieniania nawyków higienicznych, co nie jest łatwe, wymaga lepszego poznania siebie i pokonania wstydu.

Nasz dzień składa się z wielu aktywności – pracujemy, wychowujemy dzieci, spotykamy się ze znajomymi, chodzimy na fitness, robimy zakupy itd. Jednak, gdy przychodzą dni menstruacji, zatrzymujemy się. Brakuje nam poczucia bezpieczeństwa, wygody i przede wszystkim pewności siebie, bo miesiączka może nam przeszkodzić w realizacji planów. Mamy nowoczesne rozwiązania, które pozwalają nam realizować się bez względu na fazę cyklu. Dlaczego czasami z nich rezygnujemy?

Dr n. med. Grzegorz Południewski, ginekolog, ekspert kampanii „ellen – Intymnie o równowadze” twierdzi, że mimo dużej świadomości odnośnie innowacyjnych rozwiązań podnoszących jakość życia, to w zakresie nowoczesnej higieny intymnej Polki wciąż mają opory. Wynika to z tego, że wstydzą się siebie, swojego ciała. Stosowanie np. tamponów wymaga przecież poznania własnej anatomii. Z drugiej też strony część kobiet nie stosuje tamponów np. w obawie przed zapaleniem pochwy czy innymi chorobami miejsc intymnych. Pamiętajmy, że żyjemy w czasach dużego bezpieczeństwa środków higieny, a utrzymanie równowagi intymnej jest coraz prostsze dzięki połączeniu np. wygodnego tamponu z probiotykiem.

Wśród kobiet, które miesiączkują, aż 61% nie stosuje tamponów . W przypadku niektórych powodów rezygnacji, niewynikających z przyczyn medycznych (np. problemów ze zdrowiem intymnym), odpowiednia edukacja na temat kobiecego ciała oraz jego indywidualnych możliwości i ograniczeń może pomóc w zmianie nawyków higienicznych. Dzięki temu możemy też osiągnąć równowagę intymną, zarówno w sferze fizycznej, jak i psychicznej.

Polacy o intymności, seksualności nadal rzadko rozmawiają. Istnienie w kulturze takich tematów tabu może wiązać się z odczuwaniem zakłopotania, wstydu, a nawet niechęci do poznawania swojego ciała, zwłaszcza anatomii i fizjologii narządów płciowych – mówi dr Aleksandra Borkowska, psycholog, ekspert kampanii „ellen – Intymnie o równowadze”. Z raportu kampanii wynika, że 30% Polek nie potrafi powiedzieć, dlaczego nie stosuje tamponów, a 13% odczuwa psychiczny dyskomfort przed ich używaniem . Być może już sama aplikacja tamponów wywołuje u niektórych kobiet obawy i opór. Dla wybranych Pań stosowanie tamponów może wiązać się z koniecznością przełamania emocjonalnych barier. Kluczem do lepszego rozumienia siebie jest niewątpliwie stałe wzbogacanie wiedzy na temat swojego ciała.

kobieta123
kobieta123

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.