fot. 123
Ela Prochowicz
21/11/2011

Jak to robili Majowie?

Majowie, Inkowie i Aztekowie – te cywilizacje budzą w nas zachwyt i ciekawość. Zastanawialiście się kiedyś, jakie obyczaje panowały wśród starożytnych Indian w sferze seksualności?

Nazwą „Majowie” określa się grupę ludów indiańskich mówiących językami z rodziny maja, zamieszkujących południowo-wschodni Meksyk (półwysep Jukatan i stan Chiapas), Gwatemalę, Belize i zach. Honduras; w węższym znaczeniu nazwa „Majowie” odnosi się wyłącznie do grupy zamieszkującej półwysep Jukatan (tzw. Majowie jukatańscy).

Trochę historii

Majowie byli twórcami wysoko rozwiniętej cywilizacji, której początki sięgają okresu 400 r. p.n.e. Apogeum rozwoju cywilizacji Majów datuje się na lata 400 – 700 po narodzeniu Chrystusa. Cywilizacja Majów zakończyła się w XVI wieku wraz z podbojem hiszpańskim.

Państwa Majów często określa się mianem miast-państw – struktury takie obejmowały rozległe miasto stołeczne o luźnej, rozrzuconej zabudowie, oraz przyległe wioski i niekiedy kilka mniejszych ośrodków miejskich, powiązanych z centrum zależnościami o charakterze feudalnym. Związki między poszczególnymi państwami były dość luźne, a polityka międzynarodowa sprowadzała się głównie do małżeństw między panującymi dynastiami, hołdów lennych składanych przez słabszych władców silniejszym hegemonom, niekiedy również stosunków dyplomatycznych, np. uczestnictwa królewskich gości w intronizacji nowego władcy.

Inaczej niż w wojnach europejskich, u Majów głównym celem prowadzenia wojen i polityki było raczej utworzenie na podbitym obszarze nowej dynastii, bądź tylko wzięcie do niewoli nieprzyjacielskich wodzów i złożenie ich w ofierze bogom, niż rozciągnięcie nad pokonanym miastem władzy macierzystej metropolii.

Główne osiągnięcia cywilizacji Majów w dziedzinie architektury stanowiły monumentalne zespoły przestrzenne, złożone ze świątyń na wysokich piramidach schodkowych, pałaców, tarasów, dziedzińców i kamiennych boisk do gry w piłkę, oraz zastosowanie w budownictwie tzw. fałszywego sklepienia.

W dziedzinie sztuki również nie próżnowano, Majowie wykonywali ozdoby ze stiuku, malowidła ścienne, rzeźby i płaskorzeźby z kamienia, drewna i kości, polichromowaną ceramikę oraz wyroby złotnicze. Majowie rozwinęli pismo hieroglificzne i dwudziestkowy system liczbowy, prowadzili obserwacje astronomiczne i posługiwali się precyzyjnymi systemami rachuby czasu. Skomplikowane hieroglify Majów przedstawiały przedmioty, zwierzęta, bogów. Prostsze znaki służyły do wyrażania przysłówków i przyimków. Ustawiając je w odpowiedniej kolejności, pisarze zapisywali krótkie zdania. Odnotowywali oni ruchy ciał niebieskich (w postaci tablic astronomicznych), ważne daty związane z cyklami kalendarzowymi, imiona bogów, przepowiednie kapłanów. W ich tekstach można również przeczytać o sojuszach, wojnach, małżeństwach między rodami królewskimi, datach śmierci i narodzin władców. Pismo Majów stało się elementem ozdobnym. Hieroglify wykuwano na płytach kamiennych stelach, ołtarzach i schodach, jak również malowano farbą na ścianach. Pismem ozdabiano też biżuterię, muszle, kości, wyroby garncarskie, drewniane sufity, ściany i framugi drzwi. Posiadali również księgi rękopiśmienne na papierze z kory drzewnej (amate) lub jeleniej skóry, w literaturze majanistycznej zwane kodeksami, choć w rzeczywistości miały charakter leporello. Do dziś przetrwały tylko cztery kodeksy Majów; co najmniej 27 ksiąg hieroglificznych zostało spalonych przez biskupa Diego de Landa Po hiszpańskim podboju nastąpił całkowity upadek ich cywilizacji.

Gej jest ok
W obyczajach Majów stosunki homoseksualne były naznaczone taką samą aprobatą społeczną, jak miało to miejsce u Greków w okresie klasycznym, co więcej – świętość i nierozerwalność małżeństwa dla obu tych odległych względem siebie kultur stanowiła wartość najwyższą. Gwałty były surowo karane! W Indiach Zachodnich wymuszony stosunek seksualny z dziewicą dawał niekiedy możliwość jej poślubienia (jeśli się na to godziła), w przeciwnym wypadku gwałciciela czekał ofiarny ołtarz. Za współżycie płciowe z obcą kobietą groziła kara wysokiej grzywny, z wymierzeniem której nie było problemów w kraju tak ściśle zhierarchizowanym, jak miało to miejsce u Majów.

Trzeba jednak dodać, że dla chętnych – bo nigdy ich nie brakło – istniały prostytutki, jak również łaźnie, w których uprawiały one swój zawód. Aby zalegalizować jego wykonywanie, adeptki poddawano osobliwej konsekracji. Wpierw dokonywano ceremonialnej uroczystości, wręczano dary, a po zakończeniu ceremoniału, neofitka w zawodzie musiała oddać się każdemu z mężczyzn, który tego pragnął, nie pobierając żadnego wynagrodzenia. Później – nawet po zamążpójściu – musiała uprawiać swój proceder z każdym, kto chciał zapłacić. Jedynie w tym wypadku prawo pozwalało na odejście od zasad ochrony małżeństwa.

Cały tekst znajdziecie w najnowszym, siódmym numerze EksMagazynu, do kupienia w Empikach i tutaj.

fot. 123
fot. 123

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.