seks_ikona_meskapodszewka
Edyta Nowicka
24/03/2017

Kisspeptyna – sposób na niepłodność

Poszukiwania złotego środka w leczeniu niepłodności trwają. Teraz na celowniku naukowców znalazła się kisspeptyna. Nazwa tego hormonu pochodzi od amerykańskich czekoladek Hershey’s Kisses. Jest on jednak kojarzony głównie z dojrzewaniem i popędem płciowym

Kisspeptyna, czyli hormon produkowany przez gen KISS-1 wzbudza coraz większe zainteresowanie środowisk naukowych. Występuje on naturalnie w organizmie kobiet i mężczyzn, gdzie pełni kluczową rolę w regulacji osi podwzgórze-przysadka-gonady. Odpowiedzialny jest m.in. za stymulowanie wydzielania hormonów płciowych oraz proces dojrzewania, dlatego znacząco wpływa na mechanizm płodności i rozmnażania się.

Jego niedobór oraz nieprawidłowe działanie mogą sprawić, że u kobiet ustaje cykl miesiączkowy, a co za tym idzie nie mogą one zajść w ciążę. Dlatego mówi się, że wykorzystanie na tym polu kisspeptyny może być rewolucją w dziedzinie leczenia niepłodności.

Potwierdzają to m.in. badania naukowców z Imperial College London, w trakcie których kisspeptynę podano niepłodnym pacjentkom, u których występowały zaburzenia hormonalne i ustał cykl miesiączkowy. U kobiet, po podaniu substancji, w porównaniu do reszty badanych, odnotowano 48-krotny wzrost hormonu luteinizującego (LH) i 16-krotny folikulotropowego (FSH), czyli hormonów niezbędnych dla procesu owulacji, a więc i płodności.

Dla kobiet, które mają niski poziom hormonów płciowych, kisspeptyna również może być bardzo ważna. Przyda się ona wtedy do usprawnienia biologicznych mechanizmów rozrodczych, będzie np. stymulować jajniki do produkcji komórek jajowych. Może również pozytywnie oddziaływać na kwestie psychiczne, które poprzedzają samo zapłodnienie. Nie bez powodu hormon ten jest nazywany „viagrą dla mózgu”. Gdy podczas badania podano go zdrowym mężczyznom, rezonans magnetyczny wykazał aktywność obszarów mózgu, które generują emocje związane z pożądaniem, zapoczątkowują romantyczne i seksualne bodźce.

Kisspeptyna stoi również za burzą hormonalną i niepohamowanym libido, które są typowe dla młodych osób. Jako substancja pozytywnie wpływa z kolei na nastrój. Ciągle trwają jednak badania nad tym, czy może ona pomóc osobom, u których problemy z płodnością wywołały depresję. Dla wielu par starania o dziecko, które nie przynoszą oczekiwanych efektów są bardzo stresujące i wiążą się z wieloma negatywnymi emocjami. Dlatego tak istotna jest nie tylko odpowiednio dobrana terapia medyczna, ale również wsparcie psychologa. Naukowcy sugerują, że z racji swojego działania kisspeptyna może być w przyszłości potencjalnym panaceum na zaburzenia nie tylko na tle endykronologicznym, ale również psychosomatycznym. Wówczas hormon aplikowany w zastrzykach lub w formie doustnej parom o odpowiednich wskazaniach medycznych, byłby ważnym elementem wspierającym terapię niepłodności.

Źródło: Guarana PR

seks_ikona_meskapodszewka
seks_ikona_meskapodszewka

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.