fot. 123
karolina
23/05/2011

Częste mycie

… skraca życie. Okazuje się, że sporo w tym powiedzeniu prawdy. Otóż, młodzi ludzie często korzystający z mydeł antybakteryjnych, zawierających środek o nazwie triklosan, częściej chorują na alergie – ostrzegają naukowcy z USA

Jak informuje internetowy Serwis Naukowy Eurekalert, również dorośli mogą cierpieć z powodu nadmiaru higieny. Stosowany przy produkcji plastików bisfenol A może u dorosłych zaburzać pracę układu odpornościowego.

Triklosan to środek chemiczny o działaniu antybakteryjnym stosowany często do produkcji mydeł, past do zębów, długopisów, toreb na pieluchy i sprzętów medycznych. Bisfenol A (BPA) jest natomiast używany, jako dodatek do plastików i powłok z tworzyw sztucznych np. wewnątrz puszek z jedzeniem.

Obydwie substancje są sklasyfikowane, jako środki zanieczyszczające środowisko zaburzające pracę układu hormonalnego – szkodzą ludziom wpływając na produkcję i wydzielanie hormonów.

Okazało się, że osoby dorosłe, które miały podwyższony poziom BPA w moczu miały też zaburzone działanie układu odpornościowego, natomiast wysoki poziom triklosanu w moczu wiązał się z częstym występowaniem uczuleń.

Zdaniem badaczy, wyniki te wskazują, że nadmiar higieny prowadzi do zaburzenia rozwoju mikroorganizmów korzystnych dla prawidłowego działania naszego układu odpornościowego.

źródło: PAP Nauka w Polsce

fot. 123
fot. 123

Komentarze Dodaj komentarz (1)

  1. krysia59 27/07/2011 18:19

    CytujSkomentuj

    kto się umywa tego ubywa ; w nawiązaniu częste……

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.