ikona
Redakcja
16/07/2013

Karmienie piersią w miejscach publicznych

W obecnych czasach, kiedy golizna razi po oczach z większości bilboardów i mediów, a młode kobiety półnagie przechadzają się po centrach miast, karmienie piersią wciąż stanowi tabu. Mamie, która się na to odważy przeważnie towarzyszą pełne potępienia spojrzenia przechodniów

Mamo, daj mi jeść!

Gdy decydujesz się karmić swoją pociechę piersią, przyjmujesz za rzeczy oczywistą, że będzie trzeba przystawiać malucha do piersi, ilekroć będzie chciał. Jednak wiąże się to niemożliwością dokładnego planowania np. spaceru bądź spotkania w kawiarni z przyjaciółką. I czy dlatego masz się zamknąć w domu do czasu, aż twoje dziecko przestanie być karmione piersią? Absolutnie nie!

Karmienie piersią jest pod wieloma względami bardzo wygodne (chociażby w podróży), ponieważ ciepłe, gotowe do podania mleko masz zawsze przy sobie. Pomijając fakt, że masz pełne prawo nakarmić swojego maluszka, gdy jest głodny bez względu na to, gdzie się znajdujesz, obecnie w większych miastach powstają lokale i specjalne strefy przyjazne mamom. Takie miejsca posiadają wyznaczone kąciki do karmienia, gdzie w spokoju i skupieniu możesz całkowicie oddać się swojemu dziecku.
Dwie strony medalu

To głównie mężczyźni czują się niezręcznie, gdy są świadkami karmienia piersią w miejscu publicznym. Szczególnie ci, którzy nie posiadają swoich dzieci i nigdy wcześniej tego nie obserwowali. Pierś, obiekt erotycznej fascynacji, jest nagle przedstawiona jako część ciała kobiety, która służy do karmienia i przez jakiś czas należy tylko do dziecka. Nie każdy gotów jest oswoić się z tą myślą.

Jednakże oburzone są również kobiety i to często te, które wykarmiły własne dzieci. Zastanawiać się można, dlaczego tak jest. Może wynika to faktu, że im samym swego czasu brakowało odwagi? A może dzieje się tak dlatego, że zdarzają się kobiety, które obnoszą się karmieniem piersią, wręcz epatują golizną uważając, że skoro jest to czynność tak naturalna, nie obowiązują je już żadne granice przyzwoitości?

Dla cudzego, ale i własnego komfortu dobrze jest mieć zawsze przy sobie jakąś chustę lub szal, którą możesz się osłonić i wybrać możliwie ustronne miejsce. Wówczas inni zobaczą, że karmisz, ale nic poza tym.

Mamine mleko z butelki

Jeśli jednak myśl o publicznym karmieniu piersią za bardzo cię krępuje, ale jednocześnie ani nie chcesz być uwiązana w domu, ani nie chcesz używać mleka modyfikowanego, z pomocą może ci przyjść laktator ręczny. Odciągnij pokarm w domu, zapakuj w termos i w razie potrzeby nakarm swoją pociechę w dowolnym miejscu bez zaciekawionych i oburzonych spojrzeń obcych ludzi.

Materiał promocyjny

ikona
ikona

Komentarze Dodaj komentarz (2)

  1. Hanka 17/07/2013 14:53

    CytujSkomentuj

    Powiem szczerze, że razi mnie karmienie piersią w miejscach publicznych. Niby nagość atakuje nas z każdej strony ale to jest dla mnie bardzo wstydliwe. Kiedyś widziałam kobietę, która karmiła w autobusie i odwróciłam głowę. Wiem, że niemowlęciu się nie wytłumaczy, że „jeszcze pięć minut” albo „za chwilę”. Może zmienię zdanie jak sama zostanę mamą, na ten moment jest to dla mnie mocno kontrowersyjny temat.

  2. Katarzyna 18/07/2013 10:31

    CytujSkomentuj

    To jeszcze zależy od tego, jak to się odbywa. Są mamy karmiące dyskretnie i zasłaniające piersi np. chustą, w taki sposób, że reszta autobusu nie przygląda się im w całej okazałości. Razi widok kobiet, które siedzą rozwalone, z biustem wyskakującym z bluzki…

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.