kobieta_123ikonanowe_2015_03
Dagna Starowieyska
25/12/2015

Praca, kobiety, praktyka

Pomimo zagwarantowanego w polskim ustawodawstwie równouprawnienia, w sferze zatrudnienia Polki napotykają na rozmaite przeszkody, a przysługujące im prawa nie zawsze są przestrzegane

Związane jest to przede wszystkim ze wspomnianymi stereotypami oraz wzorcami kobiecości i męskości obowiązującymi w społeczeństwie. Zgodnie z nimi kobieta postrzegana jest jako osoba opiekująca się domem, która jeśli podejmuje pracę, to powinna zajmować w niej drugorzędne stanowiska. Osobą predestynowaną do zarządzania jest mężczyzna – w domu głowa rodziny, a w pracy szef.

Stereotypy płci w sposób istotny wpływają na segregację zawodową na polskim rynku pracy. Widoczna jest feminizacja części zawodów i działów gospodarki. Kobiety dominują w administracji, opiece społecznej, edukacji oraz sektorach ochrony zdrowia (zwłaszcza w pielęgniarstwie). Wiąże się to z tradycyjnie im przypisywanymi cechami i predyspozycjami. Płeć piękna postrzegana jest jako bardziej opiekuńcza i troskliwa.

Prestiż społeczny zawodów sfeminizowanych jest niższy od tych, w których dominują mężczyźni. „Kobiece” zawody są także gorzej opłacane. W 2007 roku przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w edukacji wyniosło 2 723,80 PLN, a w ochronie zdrowia i opiece społecznej 2 506,19 PLN. W zawodach zdominowanych przez mężczyzn można było zarobić więcej – dla przykładu: w budownictwie 2 975,01 PLN, w transporcie 3 120,12 PLN, a w górnictwie aż 4 941,78 PLN.

Kobiety są postrzegane przez pracodawców jako mniej dyspozycyjne, obarczone odpowiedzialnością za opiekę nad dziećmi i prowadzenie domu. Zdarza się, że dla niektórych pracodawców ważniejszy od wykształcenia i kompetencji jest status rodzinny potencjalnej pracownicy. Podczas rozmów kwalifikacyjnych dochodzi wówczas do sytuacji niezgodnych z prawem – panie pytane są o stan cywilny i plany na przyszłość, zwłaszcza te związane z posiadaniem dzieci.

Odmienną sytuację na polskim rynku pracy obrazują różne wartości wskaźnika zatrudnienia dla przedstawicieli obu płci. Wskaźnik ten pokazuje, jaki jest procentowy udział pracujących kobiet i mężczyzn wśród przedstawicieli danej płci powyżej 15 roku życia. W 2007 roku wskaźnik zatrudnienia kobiet w Polsce był znacznie niższy niż mężczyzn i ukształtował się na poziomie 41,5 proc. w stosunku do 56,4 proc.. Wartości wskaźnika zatrudnienia zamieszczone w tabeli 1 ilustrują stały charakter różnicy dotyczącej odsetka zatrudnionych w Polsce kobiet i mężczyzn.

Gorsze szanse na zdobycie zatrudnienia są jednym z najważniejszych czynników wpływających na mniejszą aktywność Polek na rynku pracy. W polskim społeczeństwie utrwalony jest stały podział ról pomiędzy kobietą a mężczyzną. Jest to model tradycyjny, głęboko zakorzeniony w świadomości. W pełni partnerski wzór funkcjonowania rodziny nie jest jeszcze popularny. Ponadto Polki nierzadko z własnej woli – „dla dobra rodziny” – poświęcają swoją pracę na rzecz prowadzenia domu i wychowania dzieci. O sytuacji kobiet nie pracujących i zajmujących się wyłącznie domem będzie mowa w dalszej części artykułu.

W 2007 roku stopa bezrobocia wśród Polek wyniosła 10,3 proc. i była o 1,3 punktu procentowego wyższa niż wartość wskaźnika opisującego natężenie bezrobocia wśród mężczyzn. Podobnie jak w przypadku wskaźnika zatrudnienia, także różnice w poziomie stopy bezrobocia na niekorzyść kobiet mają w Polsce charakter stały.

Jak wynika z powyższej tabeli, dobra koniunktura z ostatnich dwóch lat znacząco wpłynęła na spadek liczby bezrobotnych przedstawicieli obu płci. Dysproporcja między ilością kobiet i mężczyzn pozostających bez pracy nie uległa jednak wyraźnemu zmniejszeniu.

Wprawdzie od 2005 roku można zaobserwować, iż stopa bezrobocia wśród kobiet spada szybciej niż wśród mężczyzn, to sytuacja pań na rynku pracy wciąż jest mniej korzystna.

Na podkreślenie zasługuje fakt, iż szanse kobiet w sferze zatrudnienia są gorsze niż mężczyzn mimo tego, że Polki są lepiej wykształcone. W 2007 roku dyplomem wyższej uczelni legitymowało się 15,9 proc. polskich kobiet. W grupie mężczyzn odsetek ten wynosił 13 proc. W roku akademickim 2007/2008 kobiety stanowiły ponad połowę (56,4 proc.) studiujących na polskich uczelniach.

kobieta_123ikonanowe_2015_03
kobieta_123ikonanowe_2015_03

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.