wiza
Celebryci traktowani są inaczej niż zwykli ludzie
magda
21/09/2012

Sławnym wolno więcej?

Tak przynajmniej wynika z eksperymentu, który przeprowadzili studenci wrocławskiego wydziału Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej

W maju tego roku przepytali 60 studentów psychologii odnośnie wybranych czynów znanych osób. Młodzi naukowcy przygotowali dwie różne ankiety. W pierwszej opisali trzy przestępstwa popełnione przez osoby znane: Romana Polańskiego (kontakty seksualne z osobą nieletnią), Tomasza Stockingera (spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu) i Winony Ryder (kradzież sklepowa). Drugi kwestionariusz przedstawiał te same czyny, ale spowodowane przez osoby nieznane.

Uczestnicy badania mieli ocenić bohatera danego zdarzenia. Wskazać ewentualny wyrok, na jaki zasługuje i określić swoje emocje względem przestępcy. Badający spodziewali się, że gwiazdy zyskają łagodniejszą ocenę i nie przeliczyli się.

O ile w przypadku oceny czynów Ryder i Stockingera różnice nie były ogromne, o tyle ocena czynu Romana Polańskiego i osoby anonimowej były duże. Według respondentów, Roman Polański zasłużył na wyrok mniejszy niż osoba o nieznanym nazwisku. Był też nieco lepiej oceniany. – Może to być wynikiem tego, że sprawa Romana Polańskiego była nagłośniona i szeroko komentowana, a tym samym dobrze każdemu znana i przemyślana – komentują studenci.

źródło: PAP Nauka w Polsce

wiza
wiza

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.