ikona1234ludzie_seks-kopia 2
Ela Makos
10/05/2016

Rozwody trwają krócej

Przez ostatnie 25 lat podejście polskiego społeczeństwa do kwestii rozwodów diametralnie się zmieniło. Przełożyło się to nie tylko na ich liczbę, ale i skróciło ich czas trwania rozpraw sądowych

Tylko od 1991 do 2011 roku prawdopodobieństwo wystąpienia rozwodu wzrosło z 15% do 30%. Badania wykonane przez Martę Styrc w ramach projektu FAMWELL sugerują, że nie wynika to jednak z innej jakości związków, ale zmian w postawach i normach społecznych. Styrc zwraca uwagę, że jeśli w roku 1991 roku rozwód trwał 5 miesięcy to aktualnie trwa jakieś 2 miesiące krócej. W miarę skracania się sprawy rozwodowej, liczba takich rozstań wzrastała. Co jednak charakterystyczne, kiedy w 1993 roku sprawa rozwodowa przedłużyła się średnio do 6,5 miesiąca, zaobserwowano spadek częstości występowania rozwodów.

Jako przyczyny rozwodów najczęściej podaje się niedochowanie wierności, nadużywanie alkoholu przez współmałżonka, niezgodność charakterów czy spory finansowe. Niejednokrotnie może się wydawać, że o trwałości związku decyduje posiadanie dzieci. Niestety nie zawsze funkcjonuje to w ten sposób. Zazwyczaj przed rozwodem wzbraniają się ci, których dzieci nie skończyły jeszcze 2. roku życia. Im potomstwo starsze, tym podjęcie tej decyzji przychodzi małżonkom łatwiej. Wśród rodziców dzieci 6-letnich lub starszych notuje się już podobny odsetek rozwodów, jak wśród małżeństw bezdzietnych.

Z analiz wynika też, że dla małżeństwa najtrudniejszy do przetrwania jest trzeci, czwarty i piąty rok po ślubie. Zarówno wcześniej, jak i później rozstania są już mniej prawdopodobne. Na to czy dana para weźmie rozwód czy też nie, wpływa wykształcenie partnerów. Do rozwodów bardziej skłonne są teraz osoby słabiej wykształcone. Od początku lat 90. te proporcje się jednak odwróciły. Jeszcze w latach 70. i 80. rozwody były rzadkością i to głównie osoby wykształcone, niebojące się procedur sądowych czy reakcji otoczenia decydowały się na zakończenie związku na drodze sądowej. Między innymi akceptacja społeczna tego zjawiska sprawiła, że z czasem rozwód stał się bardziej popularny wśród gorzej wyedukowanych warstw społeczeństwa i skłonność do rozwodu u takich osób jest teraz wyższa niż u Polaków dobrze wyedukowanych. W tym momencie osoby lepiej wykształcone niejednokrotnie mają też lepsze umiejętności interpersonalne, a to pozwala im między innymi lepiej radzić sobie z trudnościami.

Małżeństwa są też trwalsze, gdy sprzyjają im warunki materialne, a więc mają stałą pracę i pewną stabilizację. Dobrze wpływa na to zadowalający stan zdrowia. Trwalsze są też małżeństwa zawierane w starszym wieku, kiedy decyzja o ślubie podejmowana jest bez przymusu i z dużą rozwagą. Jeżeli chodzi o przymus to warto zwrócić uwagę, że rozwód jest bardziej prawdopodobny, gdy małżeństwo zawierane jest pod presją, na przykład wtedy, gdy kobieta jest w ciąży.

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

ikona1234ludzie_seks-kopia 2
ikona1234ludzie_seks-kopia 2

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.