PowerShape_ikona
Power Shape to działanie trzech energii: fal radiowych, lasera i masażu próżniowego
Monika Mista
06/03/2011

9 dni i kilka centymetrów mniej

O efektach odchudzania mówi się nie tylko w kilogramach, ale i w centymetrach. EksMagazyn sprawdził to na własnej skórze, testując nowoczesne urządzenia do modelowania sylwetki: Power Shape i Mega Son. Minus 4 cm w udach, minus 6,5 cm w biodrach i minus 5 cm na brzuchu to namacalne dowody na to, że tłuszczyk znika

Eksperyment

Tracić wagę i centymetry nic nie robiąc? To niemożliwe – tak pomyślałam, gdy w Instytucie Zdrowia i Urody „Yasumi” na ul.Głowackiego w Krakowie zaproponowano mi przetestowanie najnowocześniejszych urządzeń do modelowania sylwetki. Efekty bardzo mile mnie zaskoczyły. Po dziewięciu dniach i minimalnej liczbie masaży, odnotowałam ubytek centymetrów na udach, biodrach i pośladkach. A do tego skóra stała się wyraźnie jędrniejsza.

Po pierwsze: Power Shape

Fenomen tego urządzenia polega na zintegrowanym systemie trzech energii: fal radiowych, lasera i masażu próżniowego. Zabiegi są bezbolesne, wręcz przyjemne. Specjalna głowica delikatnie zasysa, roluje i podnosi określone fałdki skóry. Dzięki energii lasera, wielkość komórek tłuszczowych zostaje znacząco zredukowana i pozbywamy się cellulitu. Podczas zabiegu jest wyczuwalne przyjemne ciepło – to działanie fal radiowych, które pobudzają do produkcji i regeneracji włókien kolagenowych. To bardzo istotne, ponieważ właśnie komórki kolagenu odpowiadają w naszym organizmie za piękną i jędrną skórę. O tym, że ciało jest bardziej elastyczne, przekonałam się już po pierwszym zabiegu.

Redukcja „tłuszczyku” jest najszybciej zauważalna na brzuchu, udach i pośladkach.

Po drugie: Mega Son

Ponieważ chciałam uzyskać wspaniały efekt w bardzo szybkim czasie, w „Yasumi” polecono mi skorzystać również z urządzenia Mega Son. To urządzenie stanowi odpowiedź na największe bolączki wszystkich osób niezadowolonych ze swojej figury. Jest jedyną alternatywą dla zabiegów liposukcji inwazyjnej. Jego fenomen polega na skutecznym usuwaniu nagromadzonego tłuszczu i walce z najbardziej zaawansowanymi stadiami cellulitu, poprzez ultradźwięki. Urządzenie dociera do głębszych partii ciała, rzeźbi i modeluje sylwetkę. Zabieg również jest bezbolesny, wykonywany za pomocą płaskiej głowicy. Odczuwalny jest jedynie charakterystyczny dźwięk w uszach, przypominający cykanie świerszcza. Po kilku zabiegach skóra staje się niewątpliwie bardziej napięta.

Po trzecie: Platforma Wibracyjna Dream Healther

W Yasumi na krakowskich Bronowicach jest również dostępna platforma wibracyjna. To rewolucja w walce z nadwagą. Wystarczy na 15 minut stanąć lub oprzeć się rękami na niewielkim podeście i nic nie robić. Siła drgań jest niesamowita, przez co rozbita tkanka tłuszczowa i toksyny są szybciej usuwane z organizmu. Korzystanie z platformy jest zalecane, a nawet konieczne, gdy dochodzi do działania ultradźwiękami (Mega Son).

Po czwarte: woda, dieta i trening

Urządzenia Power Shape i Mega Son testowałam naprzemiennie, aby kilka niepotrzebnych fałdek zniknęło jak najszybciej. Miałam jednak na uwadze, że urządzenie samo za mnie nie schudnie. Dlatego zabiegi połączyłam z nieskomplikowaną dietą. „Wskazane byłyby również ćwiczenia, choć raz w tygodniu” – doradzały specjalistki „Yasumi” na krakowskich Bronowicach, razem z właścicielką Mariolą Wojciechowicz. „Należy pić dużo wody, 2-3 litry dziennie” – uczulały. Dzięki temu rozbita tkanka tłuszczowa i toksyny są natychmiast usuwane z organizmu.



UWAGA KONKURS !

Ponieważ w Instytucie Zdrowia i Urody Yasumi w Krakowie dostępne są nie tylko zabiegi modelujące sylwetkę, a także pielęgnacyjne i relaksacyjne, istnieje możliwość poznania innych propozycji japońskiego salonu. Dlatego Yasumi przygotowało konkurs dla Czytelniczek EksMagazynu. Do wygrania zabieg oxybrazji i czekoladowy rytuał.



*Czekoladowy rytuał to relaksujący i ujędrniający zabieg na całe ciało z użyciem czekolady na gorąco, który odżywia, regeneruje, spala tkankę tłuszczową, jednocześnie poprawiając jędrność i elastyczność skóry.

Peeling cukrowy, maska czekoladowa, masaż na oleju z gorzkiej pomarańczy, krem z kompleksem antycellulitowym.

*Oxybrazja jest mikrodermabrazją tlenowo-wodną. To ponadczasowy zabieg, którego celem jest totalna odnowa, pielęgnacja i odmłodzenie skóry twarzy. Zabieg polega na intensywnym złuszczaniu naskórka. Jest jednak przyjemniejszy od innych metod mechanicznego złuszczania, gdyż materiałem „ściernym” jest w tym przypadku strumień natlenionej soli fizjologicznej. Oxybrazja to zabieg wykonywany „na mokro”, co daje natychmiastowe ukojenie, a tlen dodatkowo odżywia skórę. Zabieg polecamy osobom o bardzo wrażliwej skórze, również skórze naczyniowej. Przy powierzchownym złuszczaniu działa rozjaśniająco i odświeżająco.

Aby wygrać nagrody należy podać cenę jednego 20-minutowego zabiegu, przy użyciu urządzenia Power Shape.

Czekamy na odpowiedzi do 10 kwietnia pod adresem redakcja@eksmagazyn.pl, z dopiskiem w tytule wiadomości: Yasumi_konkurs.

W poszukiwaniu odpowiedzi zachęcamy do odwiedzin strony www.instytut.krakow.yasumi.pl oraz facebookowego profilu Instytutu Zdrowia i Urody Yasumi pod hasłem: Yasumi Kraków ul.Głowackiego 24 .

PowerShape_ikona
PowerShape_ikona

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.