CRUZEO-ikona
Anna Chodacka
19/03/2018

Cruzeo.pl radzi: wypożycz jacht i płyń – nieopodal lub w siną dal

Urlop w otoczeniu nadodrzańskiej przyrody? Pełen przygód i wyzwań, bo spędzony za sterami jachtu spacerowego? Dlaczego nie! Łódź tej klasy może wypożyczyć od Cruzeo.pl każdy, kto chce spróbować rzecznej żeglugi. A trasy, które warto pokonać to Wrocław – Berlin oraz Wrocław – Gliwice, bardzo urocze i co najważniejsze – jeszcze nieodkryte dla masowej turystyki

Rejs spacerowym jachtem motorowym to bardzo oryginalny sposób na urlop, szczególnie że spędza się go nie tylko na pokładzie łodzi, ale przede wszystkim za jej sterami. W czasie trasy można delektować się widokami za burtą, zwiedzać okoliczne mariny, miasta i zabytki, jak i opalać się na pokładzie, przygotowywać posiłki z lokalnych produktów w znajdującym się pod pokładem kambuzie, czy po prostu odpoczywać na wygodnej koi.

Co ważne, to rozrywka dostępna dla każdego. Po pierwsze nie odbiega kosztowo od innych, bardziej standardowych sposobów na spędzenie wolnego czasu w wakacje. Dla przykładu, 6-osobowa rodzina czy paczka znajomych za 2 tygodnie na łodzi wynajętej od Cruzeo.pl zapłaci ok. 5-6 tys. złotych, czyli podobną kwotę, jak za wynajem utrzymanego w wysokim standardzie domku letniskowego nad polskim morzem. Po drugie, aby sterować taką łodzią, nie potrzeba patentu sternika, choć jego wyrobienie jest zdecydowanie łatwiejsze niż zdobycie prawa jazdy na samochód. Dzięki krótkiemu kursowi można nabyć doświadczenie za sterem oraz praktyczne umiejętności manewrowania, takie jak: śluzowanie, cumowanie oraz odchodzenie od nabrzeża – w taką edukacją zawsze warto zainwestować. Oczywiście, jeżeli ktoś nie czuje się na siłach by prowadzić jacht, zawsze opcją jest skorzystanie z pomocy doświadczonego sternika współpracującego z Cruzeo.pl, który będzie kierował wyczarterowaną łodzią.

Setki kilometrów motorowodnej przygody

A gdzie płynąć? Jedną z ciekawszych tras, szczególnie dla osób, które dopiero rozpoczynają swoją motorowodną przygodę, jest odcinek pomiędzy Wrocławiem a Gliwicami. Drugą, równie interesującą – szlak z Wrocławia do Berlina.

Płyniemy do Berlina

Wycieczkę do Berlina zaczyna się w Osobowicach. Na początek wystarczy pokonać kilka wrocławskich śluz, rozkoszując się leniwą żeglugą w dół rzeki, aby po 19 kilometrach dotrzeć do Urazu. Następnie na motorowodniaków czeka pierwsza atrakcja – pokonanie śluzy w Brzegu Dolnym, nazywanym potocznie „końcem Odry”. To jedno z najbardziej specyficznych miejsc na Odrze, o bardzo wąskim korycie rzeki i szybkim nurcie. Poza tym poniżej jazu poziom wody bywa tak niski, że można tam płynąć co najwyżej kajakiem. Aby pokonać ten odcinek przy niskich stanach wody należy, kilka dni przed wypłynięciem, powiadomić Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej i „zamówić” wodę. RZGW zgromadzi ją powyżej jazu, a następnie uwolni, tworząc sztuczną falę pozwalającą jachtowi na przeprawienie się przez odcinek.

Bytom Odrzański, najpiękniejsze miasto nad Odrą

Na 128 kilometrze trasy do Berlina, za Portem Ścinawa, znajduje się Port „Katedralny” Głogów. Natomiast, zaledwie 32 kilometry dalej, znajduje się Bytom Odrzański, uznawany za najpiękniejsze miasto nad Odrą. Koniecznie trzeba przespacerować się urokliwym deptakiem, z którego rozpościera się widok na rzekę i przystań, odwiedzić kamienne schodki rybackie, służące za miejsce schadzek zakochanych oraz górującą nad przystanią, skarpę widokową.

Klimatyczne Krosno Odrzańskie

Kolejne punkty na trasie rzecznej do Berlina to Nowa Sól, Port Cigacice, a następnie Krosno Odrzańskie. To malownicza miejscowość, w której warto zwiedzić zamek krośnieński, Farę Maryjną z barokowymi epitafiami i XIX-wiecznymi organami, a także klasycystyczny kościół św. Andrzeja z dzwonami z XV i XVII wieku.

34-metrowa podnośnia Niederfinow

Potem można ruszyć dalej, pokonując wodną autostradę, którą dzielimy z Niemcami. Tor wyznaczają boje, tzw. pławy, które pokazują, gdzie jest najgłębiej, zatem i najbezpieczniej dla motorowodniaków. W ten sposób dopływa się do Kostrzyna nad Odrą. Następnie trzeba przeprawić się przez śluzę w Hohensaaten, a potem przez podnośnię Niederfinow – jeden z najbardziej imponujących obiektów hydrotechnicznych w Europie. Żeby pokonać różnicę poziomów na kanale, statki wpływają tam do wielkiej wanny, wciąganej potem na wysokość aż 34 metrów!

Co robić w Berlinie?

Do Berlina wpływa się kanałem Odra–Hawela. W stolicy czeka zwiedzanie miasta lub rejs jeziorami dookoła wzgórz Müggelberge. Warto wspiąć się na 82-metrową wieżę Müggel, z której rozpościera się prawdziwie idylliczny widok na okolicę. Drugim pomysłem jest rejs dookoła Berlina, podczas którego można zobaczyć m.in. Most Oberbaum, Śluzę Mühlendamm, Pawią Wyspę, Zamek Bellevue, Kolumnę Zwycięstwa, Katedrę Berlińską, Wyspę Muzeów czy najstarszą dzielnicę mieszkaniową w Berlinie, Nikolaiviertel. Do Polski wraca się mierzącym ok. 82 kilometrowym kanałem Odra-Sprewa. Powrót zajmuje do trzech-czterech dni, żeglując do Wrocławia tempem zgodnym ze swoim temperamentem.

Płyniemy do Gliwic

Drugim szlakiem, który warto pokonać jest trasa z Wrocławia do Gliwic. Rozpoczyna się ją na Marinie Topacz, ulokowanej zaledwie 200 m od Rynku we Wrocławiu. Zwykle w pierwszy dzień pokonuje się 54 km, by mijając Marinę Oława, dotrzeć do Mariny Brzeg. Co warto zobaczyć? W Oławie barokowe kamienice, wieżę ciśnień, skrzydła dawnego zamku książąt legnicko-brzeskich, bosmankę w kształcie kasztelu średniowiecznego żaglowca oraz pełną żeglarskiego i morskiego wyposażenia Tawernę Kapitańską. Z kolei na Marinie Brzeg – wspaniałe zabytki, w tym między innymi Zamek Piastów Śląskich, Bramę Odrzańską w Parku Nadodrzańskim, kamienice mieszczańskie oraz oczywiście ratusz.

7 śluz na trasie do Mariny Opole

Zanim dopłynie się do Mariny Opole, trzeba pokonać 47 km oraz siedem śluz. Choć to wyzwanie, warte podjęcia ze względu na atrakcje, jakie oferuje miasto. To zabytkowe kamienie i szpichlerze wybudowane na dawnych murach obronnych, tuż nad Młynówką, będącej prakorytem Odry. Okolica ta pełna jest architektonicznych kamienic i mostów, do złudzenia przypominając włoską Wenecję.

Krapkowice i Marina Lasoki

Zaledwie 27 km oraz cztery śluzy dalej mieści się Port Jachtowy Krapkowice. Dalej motorowodniacy udają się do Mariny Lasoki, która mieści się w starorzeczu Odry, na terenie dawnej stoczni, funkcjonującej od XIX wieku do 1964 roku. Obecnie to nowoczesny obiekt, pozwalający wpłynąć przez Port Koźle na kanał Gliwicki i śluzami dopłynąć do Gliwic.

Cel osiągnięty!

Planowo, czwartego dnia osiągnie się cel wyprawy, dopływając do Mariny Gliwice, znajdującej się na 195 kilometrze trasy. Zanim jednak dotrze się do tego punktu, trzeba pokonać siedem śluz, z czego dwie – Kłodnica i Dzierżno są wyjątkowo wymagające, cechując się aż 10 metrową różnicą poziomów.

Sam Kanał Gliwicki, liczony od Kłodnicy do Mariny Gliwice, jest najciekawszym odcinkiem na całej trasie. Zbudowany w latach 1935-1939, a uruchomiony w 1941 roku, ma 40,6 km długości, 3,5 m maksymalnej głębokości oraz 43,6 m różnicy poziomu wody na jego początku i końcu. Na trasie znajduje się, zbudowany z trzech rur betonowych, przepust syfonowy, zwany „syfonem Kłodnicy”. To jedno z dwóch „bezkolizyjnych skrzyżowań wodnych” w Polsce – drugie to Strugi Flis, znajdujący się pod Kanałem Bydgoskim.

Finiszem motorowodnej przygody są Gliwice i mieszcząca się tutaj Marina wraz z atrakcjami turystycznymi, m.in. możliwością zwiedzenia Zamku Piastowskiego. Samo miasto jest obowiązkowym punktem na mapie amatora rzecznej żeglugi, będąc połączone siecią dróg wodnych z całą Europą. Z Gliwic można dopłynąć do Amsterdamu, Berlina, na Ren czy do Marsylii. Można także odbyć wycieczkę do Pławniowic, gdzie mieści się piękny Pałac z malowniczym ogrodem, jak również wypłynąć w kierunku Raciborza, słynącego z cudownych krajobrazów oraz idealnych warunków do wędkowania.

Dzień piąty i każdy kolejny

To, ile czasu zajmie podróż Odrą z Wrocławia do Gliwic zależy wyłącznie od motorowodniaka. By cieszyć się wyprawą i atrakcjami oferowanymi na marinach i w odwiedzanych miastach, warto poświęcić przynajmniej 5 dni – w tym czasie dopłynie się do celu oraz pokona powrotną trasę do domu, nie przegapiając żadnej atrakcji po drodze.

Magdalena Rozwadowska

Cruzeo.pl – czarter jachtów motorowych

+48 570 971 474

www.cruzeo.pl

CRUZEO-ikona
CRUZEO-ikona

Komentarze Dodaj komentarz (1)

  1. Sebastian 26/03/2018 11:14

    CytujSkomentuj

    Byłam w zeszłym roku na majówce, wybieram się i w tym, coś cudownego! Nie sądziłem, że żeglowanie po Odrze może być takie fascynujące. Może tym razem uda się nam dopłynąć do Berlina!

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.