ikona1234ludzie_para_seks
Ela Makos
09/05/2016

Singlem być

Los potrafi płatać figle. Wiedzą o tym single, którzy singlami już nie są. Jacy są ludzie żyjący w pojedynkę i czym zajmują się w wolnych chwilach? Tę grupę wiele różni, ale mają mimo wszystko kilka cech wspólnych

Różnice pomiędzy „starymi pannami” i singielkami są spore. W niektórych grupach ciągle jednak te dwie grupy są ze sobą utożsamiane. Tak naprawdę singlem jest osoba, która żyje sama, ale jest to jej wybór, a nie konieczność. Tak zazwyczaj są oni postrzegani w dużych miastach, często nazywani są także singlami wielkomiejskimi. W mniejszych miejscowościach nadal funkcjonują określenia „stary kawaler” czy „stara panna”.

Typowy singiel to taki, który przede wszystkim ceni sobie wolność i niezależność. Brak „drugiej połowy” pozwala mu na swobodę w podejmowaniu decyzji i wykonywaniu obowiązków zawodowych w różnych miejscach na świecie. Single to zazwyczaj osoby, które realizują się w sferze zawodowej, pracując w wielkich korporacjach lub prowadząc swoje firmy. Tak wynika z badań przeprowadzonych przez dr Julitę Czernecką, autorkę książki „Wielkomiejscy single”.

To poświęcanie się pracy wynika z różnych kwestii. Można bowiem wyróżnić trzy grupy singli. Do pierwszej z nich zaliczamy tych, którzy chcą dopiero rozwijać swoją karierę i piąć się po szczeblach zawodowych, a do drugiej ludzi będących na wysokich pozycjach i chcących je utrzymać. Obie te grupy dają z siebie wszystko i pracują nawet kilkanaście godzin dziennie. Czasami łączą oni również dwie prace, przy czym w jednej zarabiają na życie, a w drugiej realizują swoje pasje. Do trzeciej grupy można zaliczyć tych, którzy poświęcają się obowiązkom zawodowym, ale tylko i wyłącznie dlatego, by żyć na wysokim poziomie.

Brak drugiej połówki sprawia, że single mają lepsze kontakty ze swoimi bliskimi. Kobiety chętnie rozmawiają z przyjaciółkami czy siostrami, a do ojców zwracają się, gdy czegoś im potrzeba, nie mogą sobie poradzić na przykład z usterkami. Mężczyźni natomiast mają znacznie lepszy kontakt z matkami.

Poza tym prowadzą oni również życie towarzyskie, jednak i tutaj można wyróżnić pewne typy singli. Wśród starszych dominuje bycie domatorem, który wolny czas spędza raczej na domówkach u znajomych. Dla niego wielkie imprezowanie to pieśń przeszłości. Młodsi chętnie wychodzą na miasto i bawią się nawet w dni powszednie. Są jednak i tacy, którzy wolą ten czas spędzić ze swoimi znajomymi na przykład poza miastem. Nie jest prawdą, że single w ogóle nie szukają i nie chcą mieć partnera czy partnerki.

- Jeśli ktoś jest po trudnych doświadczeniach we własnych związkach lub ma bardzo negatywny obraz relacji damsko-męskich wyniesiony z domu rodzinnego, to nie szuka drugiej połowy, żeby znowu nie cierpieć. Są też tacy, których nazywam oswojonymi singlami, bo całe życie byli sami. Nawet nie doświadczyli przelotnych czy trochę dłuższych znajomości damsko-męskich. I oni też nie starają się na siłę kogoś sobie znaleźć. Są też single „szczęśliwi”. To młodzi ludzie, zazwyczaj przed 30-tką, którzy robią karierę, mają swoje pasje i jednonocne romanse. Chcą korzystać z życia i mówią, że na stałego partnera i rodzinę mają jeszcze czas. I są też single bezkompromisowi, którzy nie chcą z byle kim, byle jak, tylko chcą mieć partnera, który spełni ich bardzo wysokie oczekiwania. Natomiast romantycy, to ludzie, którzy bujają w obłokach i bywają mocno przekonani, że jest tylko jedna osoba na świecie, która do nich pasuje. I oni na nią nieustannie czekają - mówi dr Czernecka.

Co więcej, zdarza się też tak, że single przestają być singlami i pewnego dnia trafiają na osobę, która okazuje się być wyjątkowa i są oni w stanie zmienić dla niej swój dotychczasowy tryb życia. Czasami nawet największe zarzekanie się przed ewentualnym związkiem nie jest w stanie uratować singla przed poważną relacją z kimś, kto przychodzi właściwie nieproszony.

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

ikona1234ludzie_para_seks
ikona1234ludzie_para_seks

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.