Eksmagazyn.pl

Nie bez przyczyny jedne z nas wybierają kwadratowe z połyskiem, inne matowe listonoszki albo kopertówki, a jeszcze inne – etniczne torby z cekinami. Torebka to odbicie naszego charakteru!

Co torebka mówi o tobie?

Są kobiety, które zawsze podążają za modą i co sezon wymieniają starą torebkę na nową. Są i takie, które przez lata są wierne jednemu modelowi, a kiedy się zniszczy kupują kolejny – dokładnie taki sam. Jeszcze inne mają w szafie dziesiątki wzorów i kolorów, do każdego stroju, na każdą okazję. Wiadomo – to, co nadaje się na codzienne wyprawy do pracy nie koniecznie sprawdzi się podczas wyjścia na wystawną kolację czy do klubu.

A co może o właścicielce powiedzieć torebka? Psycholodzy wypowiedzieli się i na ten temat, tak oto charakteryzując ogólnie najpopularniejsze torebkowe zjawiska:

* Mała, bardzo wypchana torebka, w towarzystwie kilku dużych siatek na zakupy może być sygnałem braku możliwości przewidywania tego, co się będzie robić danego dnia.

* Duża, bezkształtna torba noszona zawsze i wszędzie, w której jest niemal pół dobytku właścicielki może świadczyć o ostrożności – zawsze mam wszystko pod ręką i jestem przygotowana na każdą sytuację – zdaje się mówić jej właścicielka. Jednak taka torba, jak twierdzą psycholodzy, może być też wyrazem braku zaufania do siebie.

* Jaskrawa, kolorowa torebka to dowód na fantazję właścicielki, ale też na pewną lekkomyślność.

* Skórzana, porządnie wykonana torba jest zaś wybierana przez panie silne, zdecydowane, pewne siebie i wytrwałe w dążeniu do wyznaczonego sobie celu.

* Z kolei ciągłe niezdecydowanie i szafa pękająca w szwach od kilkudziesięciu różnych toreb, a także chęć ciągłego kupowania nowych egzemplarzy może świadczyć o niezdecydowaniu i braku sprecyzowanych poglądów właścicielki.

* Zniszczona, poplamiona i zaniedbana torebka, pomimo nienagannego wyglądu samej właścicielki oznacza zaś nielogikę i brak konsekwencji w postępowaniu.

Najdroższe torebki świata

Nie jest tajemnicą, że torebki, podobnie, jak stroje, buty czy biżuteria mogą kosztować kilkadziesiąt złotych, ale mogą też być warte majątek. Niektóre są jak klejnoty. I tyle są warte. Z najrzadszych skór, zdobione szlachetnymi kamieniami, projektowane i robione przez artystów w pojedynczych egzemplarzach.

„Co podarować kobiecie, która ma wszystko?”, pytał „The Sun”, gdy w grudniu ubiegłego roku David Beckham szukał prezentu dla Victorii pod choinkę. Sam piłkarz głowił się krótko. Kupił żonie kolejną torebkę. Piłkarz sprezentował byłej piosenkarce jeden z trzech istniejących na świecie egzemplarzy Birkin Himalayan Hermesa. Dzieło sztuki z krokodylej skóry ozdobione diamentami i trzykaratowym brylantem przy zapięciu, za które dał… około 160 tysięcy dolarów, czyli 380 tysięcy złotych po ówczesnym kursie.

Torby Birkin należą do najdrożychc i najbardziej ekskluzywnych na świecie, gwiazdy ustawiają się w kolejce, by kupić wyjątkowy dodatek. Te cuda wyrabia się ze skóry krokodyla, kozy, cielaka, a nawet strusia i jaszczurki. Im bardziej egzotyczne zwierzę, tym model droższy. Skóra musi być najwyższej jakości. Mówi się, że tylko 2 proc. dostarczanego materiału spełnia normy jakości wyznaczone przez Hermesa. Każda torebka Birkin wyrabiana jest ręcznie przez wysoko wykwalifikowanego kaletnika i szyta techniką, którą opracowano w czasach produkcji siodeł w XIX wieku. Zrobienie jednej torby zajmuje kilkadziesiąt godzin. Tygodniowo powstaje pięć egzemplarzy. Każdy zapakowany jest w pudełko i owinięty w specjalną bibułkę, tak aby zachował swój kształt. Do każdego dołączane jest etui – osobne na torbę (żeby się nie zakurzyła), osobne na jej części metalowe – kłódkę i kluczyk, które podobnie jak „nóżki” na spodzie torebki wyrabiane są ze złota lub platyny.

Okazuje się jednak, że ceny kolekcji Birkin to wcale nie najwyższa cena, jaką można zapłacić za torebkę. Dom jubilerski Mouawad zaprojektował jakiś czas temu torebkę Mouawad 1001 Nights Diamond Purse wartą… 3,8 mln dolarów! Torebka w kształcie serca wykonana jest z 18-karatowego złota. Pokryto ją 4517 diamentami z czego 105 drogocennych kamieni ma żółtą barwę, a 56 różową. Do jej wykonania potrzebnych było aż 10 rzemieślników, którzy pracowali przez cztery miesiące. Zajęło im to 1100 godzin. Inspirację do jej powstania zaczerpnięto z „Baśni z tysiąca i jednej nocy”. – Podobnie jak opowieści Szeherezady zachwyciły czytelników ich misternie tkaną fabułą niepohamowanej pasji i odwagi, Mouawad 1001 Nights Diamond Torebka ma zahipnotyzować ogromnym przywiązaniem do detali i wykonania zawierającego tysiące diamentów – twierdzi Pascal Mouawad z Domu Mouawad.

Na służbowo i wieczorowo

Większość z nas może jednak o dodatku za kilkaset tysięcy dolarów jedynie pomarzyć. Chociaż nic straconego. Oryginalną, dobrze wykonaną, niepowtarzalną torebkę coraz częściej można kupić u polskich projektantów i producentów. W walce o klienta kładą oni nacisk na jakość i wygląd. – Świeżość i śmiałość autorskich projektów wraz ze specyfiką produkcji hand-made tworzą synergię, dzięki której powstaje to, co nazywamy undergroundowym, „torbalskim” charakterem. Starannie wybieramy najpiękniejsze skóry naturalne o wyjątkowych kolorach i fakturach, łącząc je w oryginalne kompozycje – mówi Katarzyna Ząbczyk, projektantka torebek marki Słoń Torbalski. – Współpracujemy z najlepszymi – w tym z mistrzami sztuki kaletniczej, w ten sposób kontynuujemy najlepsze tradycje ginącego zawodu, jakim jest kaletnictwo – podkreśla.

Jeśli zaś mowa o doborze odpowiedniej torebki do okazji, Katarzyna Ząbczyk podkreśla, że dużo zależy od stroju, jednak nie musimy obawiać się tego, że torebka będzie miała oryginalny, przyciągający wzrok kolor czy finezyjny kształt. Najważniejsze, żeby – w przypadku wyjścia służbowego – była praktyczna i pomieściła wszystko, czego potrzebujemy, jednocześnie wyglądając stylowo i elegancko, a przy bardziej nieformalnej okazji powinnyśmy zadbać jedynie o to, żeby nasz dodatek „nie gryzł” się ze strojem i aby nie przesadzić z nadmiarem kolorów, kształtów i zdobień.