Mia
Mia
21/10/2010

Seks w każdej pozycji – Swing

Można kochać się po misjonarsku. Tylko po co, jeśli można uprawiać cudownie przyjemny seks w tylu innych pozycjach. Oto moje ulubione, wraz z małym instruktażem – jak to zrobić, żeby zrobić to dobrze. I żeby robiącej było dobrze…

Bynajmniej nie chodzi o grupowe spółkowanie na imprezie zamkniętej, choć i o tym w przyszłości coś będzie. Pozycja „swing” to coś, co doskonale urozmaica noce w sypialni.

Mini instrukcja: Mężczyznę należy położyć na plecach i kazać mu rozchylić uda. I wtedy można dobrać się do jego brzucha ustami i językiem… A nie, to nie o seksie oralnym miało być. No więc, kiedy już ów mężczyzna sobie leży, kobieta odwraca się tyłem do niego i siada na nim opierając się na stopach, albo po prostu klęka.

Co najbardziej lubię: Pozwolić mu patrzeć. Przypuszczam, że nie ma wielu przyjemniejszych widoków dla faceta, niż prężąca się przed nim kochanka i dokładny widok tego, co, jak mocno i jak głęboko robi.

Komentarze Dodaj komentarz (3)

  1. AA 21/10/2010 19:40

    CytujSkomentuj

    Chyba pani zabrakło pomysłów na tematy bo wpisy powoli stają się nudne

  2. jack 21/10/2010 20:17

    CytujSkomentuj

    Oj tam. Moja piękna nie narzeka, tylko pilnie się uczy ;)

  3. iwonna 29/07/2011 10:25

    CytujSkomentuj

    Po czasie nudy w łóżku z mężem zastanawialiśmy się co zrobić.Podetknęłam mu artykuł o swingu http://monrewv.info/news0062.php gdzie jest ważna wypowiedź, by to, co obydwie osoby robią było dobrowolne – porozmawialiśmy o swingu i zrobiliśmy to-dla mojego faceta było bardzo podniecające patrzeć na mnie z kims innym:)

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.