Pierwsze skutery, bardziej przypominające hulajnogi, powstawały, odkąd człowiek wynalazł silnik spalinowy. Lata dwudzieste XX wieku to właśnie okres narodzin tego sympatycznego pojazdu. Oficjalnie, za pierwszy „skuter” uważa się pojazd powstały w USA w roku 1915. Nazywał się Autoped i do złudzenia przypominał hulajnogę. Przez historyków motoryzacji został jednak uznany pierwszym skuterem. Na Autopedzie jeździło się na stojąco, włączenie napędu odbywało się poprzez popchnięcie kierownicy ku przodowi. Silnik o pojemności 155 cm³ umieszczono nad przednim kołem. Wysoka kierownica Autopeda mogła być składana. Jednoślad produkowano na licencji w Anglii i Niemczech do roku 1921.
ABC skutera
Kolejnym pojazdem podobnym do współczesnego skutera nieco bardziej niż „rower z napędem silnikowym”, był wynalazek Granville’a Bradshawa, który w 1919 roku skonstruował jednoślad o nazwie ABC Scootamota. Napęd na tylnie koło przenoszony był za pomocą paska, oba koła posiadały resorowanie i hamulce i miały ozdobne błotniki, a wytłumione sprężynami i obszyte skórą siedzenie pięknie wyglądało i pozwalało wygodnie podróżować. Scootamota rozpędzała się do 40km/h. Na tym pojeździe wzorowała się francuska firma „Lumen”.
Kolejnym krokiem w rozwoju skuterów były pojazdy z Niemiec. W 1920 roku znana firma DKW przedstawiła Golema, skuter o pojemności silnika 122 cm³ i mocy 1 KM, który zużywał 1,5 l paliwa na 100 km. Przy masie 32 kg, Golem potrafił się rozpędzić nawet do 65 km/h.
Kolejnym dzieckiem niemieckiego przemysłu skuterowego został Postlerschen Motorlaufers. Czterosuwowy silnik o pojemności 251 cm³ i mocy 2KM umieszczono w przedniej części skutera, tuż za kolumną kierownicy, tak, że kierowca czubkami palców dotykał bloku silnika.
Hitem stał się w połowie lat dwudziestych skuter Ner-a-Car, zbudowany przez Carla Nerachera z USA. Maszyna nie była kunsztem techniki, ale zastosowano w niej kilka ciekawych rozwiązań. Dzienna produkcja wynosiła 150 sztuk, a licencję do wytwarzania pojazdów w Europie otrzymała brytyjska firma Sheffield-Simplex Company, która postanowiła sprzedawać licencyjne produkty z większym silnikiem.
Piaggio na kołach bombowca
Po II wojnie światowej nadszedł czas świetności skuterów. Wszystko przez zniszczenia wojenne i upadek przemysłu. Samochody i benzyna na starym kontynencie były potwornie drogie, kierownictwo fabryki Piaggio, produkującej dotychczas bombowce, postanowiło produkować małe pojazdy jednośladowe… I tak pierwsze skutery Piaggio jeździły na kołach pochodzących z bombowców i wyposażone były w mały, zrywny i ekonomiczny dwusuwowy silnik.
To właśnie fabryce Piaggio zawdzięczamy Vespę. Nazwa Vespa nawiązywała do charakterystycznego kształtu pojazdu z wąską talią (przekrokiem) i szerokim odwłokiem (tylnym nadkolem). Został wynaleziony i zaprojektowany w 1946 roku przez inżyniera Corradino D’Ascanio. Miał być tanim pojazdem dla masowego odbiorcy. Posiadał prosty w obsłudze dwusuwowy silnik o pojemności 98 cm³, koło zapasowe oraz skrzynię biegów, w której biegi zmieniało się poprzez przekręcenie lewej manetki. Od początku pojazd znalazł wielu nabywców, ponieważ idealnie wpasowywał się w potrzeby ówczesnych Włochów. Był dostępnym dla każdego, tanim i łatwym w prowadzeniu środkiem transportu. Zapotrzebowanie wśród Włochów spowodowane brakiem takiego środka transportu po II wojnie światowej dodało mu jeszcze większego zainteresowania wśród nabywców. Po kilku latach Vespę produkować na licencjach w Anglii, Hiszpanii, Indiach, Niemczech, Francji, Brazylii i Belgii. No i nie zapominajmy, że to właśnie na Vespie Audrey Hepburn i Gregory Peck podróżowali po Wiecznym Mieście w filmie „Rzymskie wakacje”.
W tym samym czasie, co w fabryce Piaggio, jednoślady zaczęły powstawać również w Mediolanie. W fabryce Ferdinando Innocenti i nosiły nazwę Lambretta. Skutery z Mediolanu również urosły w siłę. Na każdym zlocie zabytkowych skuterów można spotkać Lambretty, które miały być z założenia skuterami tanimi, łatwymi w eksploatacji i nieskomplikowanymi technicznie. Produkowano je na licencji w wielu krajach, w niektórych produkcję zakończono całkiem niedawno. Ostatnia oryginalna Lambretta wyjechała w z fabryki w 1973 roku.
Po polsku
Polska odpowiedź na Vespę, to znana wielu Osa. Kiedy Rosjanie rozpoczęli pracę nad rosyjskim bliźniakiem Vespy – Wiatką, Polacy postanowili zbudować własny skuter od początku. W latach 1955-57 opracowano prototypowe egzemplarze: Żuka, Bąka, Osę, Odrę 1, Odrę 2.
W 1959 roku Warszawska Fabryka Motocykl rozpoczęła produkcję Osy. Była towarem luksusowym, dość drogim, a nawet jeżeli ktoś posiadał pieniądze, potrzebny był specjalny talon umożliwiający kupno. Mimo to ,skuter cieszył się popularnością, kiedy w 1965 roku zakończono produkcję Osy, fabryka miała na koncie 25 tys. sprzedanych egzemplarzy.
Nowa era skutera
Lata 70. i 80. to okres stabilizacji na rynku skuterów. Odrodzenie przyszło z początkiem lat 90. Wielkie miasta, zatłoczone ulice, ciągły pośpiech towarzyszący ludziom – to czynniki, które wywołały ponownie niewielkie jednoślady na scenę motoryzacji. Potrzeba było czegoś, co szybko i bez względu na korki, dostarczy pasażera do celu podróży. Czołowi producenci motocykli rozpoczęli produkcję pojazdów z owiewkami z tworzyw sztucznych, bezstopniowymi przekładniami, dwusuwowymi silnikami z automatycznym dozownikiem oleju oraz obszernymi schowkami.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.