Choć młoda, to już znana. Helena Hauss już przed 30. rokiem życia zdobyła sławę dzięki prostemu postanowieniu: do tworzenia swojej sztuki wykorzystuje wyłącznie długopis. Z jego pomocą tworzy piękne, ultra-realistyczne grafiki.
Tym razem jednak Hauss odeszła od swojego preferowanego tworzywa i zamiast grafiki postanowiła wykonać… broń. Kij baseballowy z gwoździami, morgensztern, topór i granat ręczny zostały w całości wykonane z porcelany, a następnie poddane misternemu zdobieniu. Tu znów kunszt graficzny Hauss widać doskonale, jednak liczy się bardziej wartość samego pomysłu. Skąd idea pięknej, ceramicznej broni?
Paryska artystka w projekcie „hell hath no fury” (piekło nie ma furii) chciała pokazać kobiety. – To reprezentacja wewnętrznej siły i furii, jaka jest związana z byciem kobietą, w kontraście z przypisywaną nam zbyt często delikatnością – tłumaczy Hauss.
Silny kontrast między delikatną ceramiką a agresją drzemiącą w broni ma więc sporo sensu. Kobiety wielokrotnie przedstawiane są jako słabsza płeć, często są ofiarami lub ujmuje się nam w ten czy inny sposób. Zbyt często jesteśmy pokazywane jako kruche, w tym projekcie chcę zestawić subtelności kobiecości, ale też wyzwolić nas z ciągłego poczucia słabości, które jest nam narzucane – tłumaczy autorka.
CytujSkomentuj
Ale klimat, super! No bardzo takie zwodnicze jak dla mnie. Niby tu taki lekki i subtelny błękicik a tu łańcuch. Bardzo fajne, chciałabym mieć