skyscraper 1
magda
28/06/2018

Wieloryb z odpadów wyrzutem sumienia w Brugii

Podczas tegorocznego triennale w belgijskim mieście pojawił się ogromny wieloryb, zbudowany z plastikowych odpadów wyłowionych w oceanach. To przypomnienie, jak bardzo zanieczyszczamy swoją planetę.

Jeśli wybieracie się na tegoroczne Triennale Brugge lub najzwyczajniej macie okazję zwiedzić Brugię, warto zachwycić się mnogością instalacji artystycznych o różnym przekazie. My wybraliśmy jedną, autorstwa Jasona Klimoskiego i Leslie Chang z amerykańskiego Studio KCA.

Zespół architektów i projektantów przez kilka miesięcy zbierał odpady wyrzucane na brzeg Atlantyku (Nowy Jork) i Pacyfiku (Hawaje). Ponieważ bardzo szybko udało im się wybrać 5 ton „tworzywa”, stwierdzili, że muszą wybudować coś wielkiego. Nazwali to wieżowcem, choć instalacja przedstawia wieloryba. Jednak wyskakujący z wody wieloryb (w tym wypadku humbak) to pierwszy, najbardziej naturalny żywy wieżowiec.

Dlaczego wieloryb? Skala to jedno, a drugi czynnik to fakt, że całkowita masa plastikowych śmieci w oceanach znacznie przekracza całkowitą masę wszystkich żyjących wielorybów, co samo w sobie daje do myślenia.

Stworzyli złożoną z czterech elementów konstrukcję stalowo-aluminiową, którą następnie szczelnie oblepili odpadami w odcieniach bieli i błękitu. Uchwycony w monumentalnej pozie humbak umieszczony jest przy placu Jana van Eycka, jakby spadał na przechodniów i miał rozbić się o deptak. Ważący kilka ton i mierzący aż 9,4 m olbrzym to piękne i straszne jednocześnie przypomnienie, co robimy z naszą planetą.

Zdjęcia: Studio KCA

skyscraper 1
skyscraper 1

Komentarze Dodaj komentarz (2)

  1. Dagmara 28/06/2018 06:38

    CytujSkomentuj

    To prawda :( wszędzie plastik, który po zużyciu nie robi magicznie puff i nie znika :( dbajmy o planetę, bo jest jedyną którą mamy. Ja już od dawna nie kupuję wody butelkowej, bo mam swoją wielorazową, ze szkła laboratoryjnego na lato do wody owocowej a na zimę termos.

  2. ekhem 05/07/2018 16:19

    CytujSkomentuj

    Niestety dziś plastik jest podobno nawet w nabiale, mięsie z ryb i dziczyźnie. Wszystkie zwierzęta go pochłaniają, a z nimi i my. I nikomu nic nie przeszkadza, skoro trujemy się powoli i nieodczuwalnie. A nasze dzieci za to zapłacą :/

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.