Fashionelka
Fashionelka
15/02/2011

Podkład Maybelline New Affinitone TEST


Jako, że dostaje sporo propozycji recenzowania kosmetyków do włosów, twarzy czy ciała  postanowiłam poszerzyć bloga o kategorię URODA. Będę tam zamieszczać recenzję testowanych przeze mnie produktów, urządzeń do stylizacji włosów itd. W tej zakładce będą również pojawiać się kosmetyczne konkursy.  Co więcej, wy też będziecie miały szansę na przetestowanie niektórych kosmetyków a wasze recenzję pojawią się zaraz pod moją. Sama przed zakupem jakiegoś kosmetyku sprawdzam opinie na jego temat w necie dlatego mam nadzieje, że ta zakładka będzie pomocna dla wielu z was.

Maybelline New Affinitone
Na pierwszy ogień idzie podkład Maybelline New Affinitone. Wybrałam odcień17 Rose Beige. Producent zapewnia, że
-  kosmetyk idealnie dopasowuje się do odcienia i struktury skóry bez efektu maski
- formuła zawiera witaminę E i perełki, które zapewniają uczucie świeżości oraz perfekcyjne wykończenie makijażu
- podkład zapewnia 8-godzinne nawilżenie skóry
- kosmetyk przeznaczony do wszystkich typów cery.

Jak widzę, że kosmetyk jest do wszystkich typów cery albo do każdego rodzaju skóry zapala mi się czerwona lampka. Wydawało by się, że każdy rodzaj wymaga innego “traktowania”  a tu nagle uniwersalny kosmetyk dla wszystkich? Sprawdziłam to z przyjaciółką podczas piątkowej imprezy. Jeśli kosmetyk przejdzie test piątkowej imprezy to znaczy, że sprawdzi się w każdych, nawet ekstremalnych sytuacjach. Aga ma cerę suchą ja mieszaną. Obydwie nie lubimy mieć dużo na twarzy, tzn kosmetyk ma spełniać rolę korektora, kremu nawilżającego i podkładu w jednym.

Zaaplikowałyśmy podkład od razu na umytą i wysuszoną twarz. Dobrze się rozprowadzał i skutecznie maskował  niedoskonałości. Faktycznie, podkład dopasował się do odcieni naszych skór bez efektu maski. Jak sprawdził się na imprezie? Po kilku godzinach Aga wyglądała jak by dopiero skończyła nakładać makijaż, ja trochę świeciłam się w sferze T. Nie powiem żeby mnie to zdziwiło, tak się dzieje nawet po zastosowaniu super ekstra matującego podkładu. Takie są uroki posiadania cery mieszanej, dlatego zawsze mam w torebce bibułki matujące.

Podkład sprawdził się na cerze suchej i mieszanej. Wątpię żeby sprawdził się na tłustej, ale jeśli macie jakieś inne doświadczenia to chętnie poczytam. Minusami podkładu Maybelline New Affinitone jest dziwny zapach (pachnie jak farbki akwarelowe) i zbyt rzadka konsystencja. Wystarczy chwila nieuwagi, a podkład wylewa się z tubki na podłogę albo co gorsza na sukienkę!

Punktacja
Aga przyznała mu 8/10
ja 7/10

Jestem ciekawa waszych opinii, miałyście do czynienia z tym podkładem?
Za kilka dni ogłoszę konkurs w którym będziecie mogły go wygrać

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.