Mr. Vintage
Mr. Vintage
17/10/2010

Budrysówki

Kilka dni temu pisałem o kurtkach dwurzędowych, jako doskonałym przykładzie stylowego i ciepłego okrycia na sezon jesień-zima, a dzisiaj chciałbym jeszcze wspomnieć o budrysówkach, a więc kurtkach o podobnej historii i równie stylowych jak dwurzędówki.

Budrysówki (najczęściej używana nazwa angielska to "duffe coat"), podobnie jak kurtki dwurzędowe, trafiły do mody codziennej dzięki armii. W tym przypadku chodzi o brytyjską Royal Navy i czasy I wojny światowej, gdzie budrysówki były podstawowym okryciem wierzchnim dla żołnierzy pełniących służbę na okrętach, szczególnie tych przebywających na otwartych mostkach i narażonych na mroźne wiatry znad Atlantyku i Morza Północnego. Budrysówki doskonale spełniały tę rolę, bowiem zarówno ich tkanina (gruba, ściśle tkana wełna) jak i charakterystyczne elementy (wysoka stójka, duży kaptur, zapięcia z dużych drewnianych kołków pozwalające na ich odpinanie nawet w grubych rękawicach) zapewniały ciepło i tak ważną w ubiorach militarnych swobodę i praktyczność. Podstawowym kolorem budrysówek dla Royal Navy był tak popularny w tym sezonie kolor wielbłądzi. Podczas II wojny światowej budrysówki również "pełniły służbę" wojskową, choć ich projekt został nieco zmodyfikowany.

Do cywila tradycyjna budrysówka trafiła po II wojnie dzięki brytyjskim przedsiębiorcom z rodziny Morris, którzy od ministerstwa obrony odkupili nadwyżki z magazynów wojskowych i zaczęli je sprzedawać jako kurtki do codziennego użytku. Tak powstała marka Gloverall, która po wyprzedaniu zapasów wojskowych, w połowie lat 50 zaczęła własną produkcję kurtek i płaszczy wzorowanych na tradycyjnych budrysówkach.

Obecnie Gloverall jest najbardziej znanym i cenionym producentem tradycyjnych budrysówek. Od ponad 60 lat firma ta skupia się wyłącznie na sprzedaży budrysówek, mając w ofercie zaledwie 3-4 modele ale za to w kilkunastu kolorach. Niestety z tego co wiem, kurtki marki Gloverall nie są do kupienia w Polsce (no chyba, że w TK Maxx), cena w brytyjskim sklepie internetowym to 265 funtów (ok. 1200 zł). W zeszłym roku udało mi się kupić budrysówkę tej marki w secondhandzie, ale jakoś nie mogłem się do niej przekonać i w końcu sprzedałem ją na Allegro. Teraz trochę żałuję...

Budrysówka to stylowe i bardzo męskie okrycie w stylu brytyjskim. Podobnie jak w przypadku klasycznych dwurzędówek, jest to model ponadczasowy, który może nam służyć wiele lat. W mojej hierarchii elegancji, budrysówkę umieściłbym niżej niż dwurzędówkę, podchodzi ona pod styl sportowej elegancji. Moim zdaniem budrysówka najlepiej będzie się komponować z wszelkiego rodzaju swetrami oraz spodniami z grubych tkanin (wełny melanżowe, flanele, grube bawełny, jeans, sztruks). Oczywiście odrdzam łączenie z garniturem, ale do sportowej marynarki jak najbardziej będzie pasować.


Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.