Mr. Vintage
Mr. Vintage
15/10/2010

Jak się nie ubierać na własny ślub

W związku z moim urlopem i izolacją od internetu, ominęło mnie nie lada wydarzenie polskiego showbiznesu - ślub Mateusza Damięckiego, przez wielu uznawanego za najprzystojniejszego Polaka. Swego czasu nawet jakieś czasopisma klasyfikowały go jako jednego z najlepiej ubranych mężczyzn w Polsce.

Dzisiaj przypadkowo trafiłem na zdjęcia z tej uroczystości i ubiór Pana Młodego chciałbym przedstawić jako doskonały przykład tego, jak nie powinno się ubierać na własny ślub.

Patrząc na to zdjęcie domyślam się, że koncepcją na strój dla Mateusza Damięckiego miała być przede wszystkim awangarda i "nowoczesność" łączona z klasyką. Jak wyszło, sami widzicie. Poza samą fatalną koncepcją, wyjątkowo razi mnie tak wiele błędów popełnionych w jednej stylizacji, w dodatku na jakże ważną uroczystość w życiu każdego faceta. Błędy, które ja widzę:

- dziwaczna koszula z plisą w kolorze czarnym, która prawdopodobnie miała imitować krawat,
- koszula jest za duża w kołnierzyku na moje oko o jeden rozmiar,
- spodnie są za długie,
- spodnie mają zbyt szerokie nogawki w stosunku do szczupłej sylwetki Mateusza, widać to szczególnie na wysokości uda - wydaje się, że krok "zjeżdża" w dół,
- patki kieszonek marynarki wypuszczone są na zewnątrz, co nie powinno mieć miejsca w takim stroju,
- poszteka w kolorze srebrnym, która nie pasuje do niczego - na taką okazję i do takiego stroju wyłącznie biała.

Pomijam ocenę butów, bo nie widać ich zbyt dokładnie, ale też nie wyglądają dobrze.




Dziwi mnie taki strój i taka ilość błędów, bo przecież Mateusz już pokazywał klasykę w naprawdę dobrym wydaniu:

Źródło zdjęć: pudelek.pl

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.