Mr. Vintage
Mr. Vintage
18/02/2011

Jak to jest zrobione – marynarka

Marynarka jest jednym z najbardziej skomplikowanych elementów męskiej garderoby jeśli chodzi o proces szycia. Po pierwsze, właściwie wszystkie elementy marynarki muszą być uszyte i połączone wyjątkowo starannie (marynarka jest na wysokości wzroku, więc każde niedociągnięcie będzie wyjątkowo widoczne), a po drugie, marynarka pomiędzy podszewką a tkaniną zewnętrzną musi być wypełniona kilkoma warstwami wkładów, które usztywnią front i ramiona.

Nie będę ukrywał, że od pewnego czasu chodził za mną eksperyment polegający na rozpruciu marynarki i przyjrzeniu się co takiego się tam znajduje. Z wykształcenia jestem inżynierem, więc takie szczegóły techniczne są dla mnie zawsze interesujące :)

Jakiś czas temu trafiłem w secondhandzie na marynarkę wyglądającą naprawdę porządnie - bardzo miękki tweed z fabryki Loro Piana (90% wełna, 10% kaszmir), staranne odszycie. Metka z nazwą producenta nic mi nie mówiła, ale pomyślałem, że to dobry egzemplarz na planowany eksperyment. Był to ostatni dzień przed nową dostawą, więc marynarka kosztowała kilka złotych. Później sprawdziłem jeszcze w sieci tego producenta, ale niestety Google nic nie znalazło, więc prawdopodobnie jest to wyrób niewielkiej lub wiekowej pracowni, która nie doczekała się strony internetowej.

Gdy przystępowałem do rozcinania nie wiedziałem jeszcze czego się spodziewać, choć wysokiej jakości tkanina sugerowała, że raczej nie będzie to jakiś wyrób masowy, lecz coś bardziej podchodzące pod krawiectwo tradycyjne. Tak wyglądała marynarka przed "operacją":




Tutaj widać jak dobierałem się do klap marynarki. Po rozcięciu, potwierdziło się moje przypuszczenie, iż będzie to coś podchodzące pod tradycyjne krawiectwo , bowiem moim oczom ukazała się włosianka a nie klejona flizelina.

Dla Czytelników "mniej wtajemniczonych" wyjaśnię pokrótce, iż tradycyjne krawiectwo indywidualne (bespoke) charakteryzuje się wyjątkową starannością w wykonaniu konstrukcji marynarki. Owa konstrukcja oparta jest właśnie na włosiance - to rodzaj płótna o strukturze przypominającej len, wykonany na bazie końskiego włosia. Włosianka formuje i delikatnie usztywnia front marynarki, ponadto jest wyjątkowo przewiewna. Niezwykle istotne jest także to, że włosianka jest zszywana a nie klejona z pozostałymi warstwami konstrukcji.

Marynarki produkowane masowo w zdecydowanej większości przypadków mają konstrukcję opartą na flizelinie, która jest sklejana a nie zszywana z pozostałymi warstwami, w tym również z tkaniną zewnętrzną. Marynarki takie są sztywniejsze od tych opartych na włosiance, nie są tak przewiewne, a w użytkowaniu są mniej trwałe (przy częstym czyszczeniu chemicznym klej popuszcza i konstrukcja marynarki ulega rozklejaniu).





Na tym zdjęciu widać sposób "mocowania" włosianki do tkaniny zewnętrznej. Nie ma tutaj ani kropli kleju, lecz cieniutkie nici, które tworzą konstrukcję bardzo trwałą ale też elastyczną.




W tym momencie okazało się, że marynarka wykonana jest w opcji "half canvas", czyli z włosianką sięgającą nie do samego dołu, lecz mniej więcej do połowy długości marynarki.



Na tym zdjęciu widać wszystkie warstwy, jakie zostały wykorzystane na wysokości piersi: 1 - tkanina zewnętrzna, 2 - pierwsza warstwa włosianki, 3 - druga warstwa włosianki, 4 - wkład piersiowy, 5 - podszewka wiskozowa.



Na tym zdjęciu widać "mocowanie" włosianki do tkaniny zewnętrznej - bardzo cienkie białe nici tworzące rodzaj pikowania po skosie. Rozstaw nici jest tu dużo szerszy niż w pokazanym wyżej mocowaniu włosianki do klap marynarki.



Na koniec pozostało dobranie się do konstrukcji ramion. Na zdjęciu widać, że włosianka częściowo wchodzi jeszcze do rękawa, natomiast poniżej jest już tylko tkanina zewnętrzna i tzw. rękawówka - podszewka w żółty prążek.



Tutaj widać konstrukcję ramienia od góry. Włosianka znajduje się tylko w części przedniej. Wkład do wypełnienia ramion wykonany jest z odpowiednio uformowanej flizeliny.




Na koniec jeszcze bardzo przejrzysty schemat pokazujący różnice poszczególnych technologii wykonania marynarki. Z lewej widać technologię full canvas - najbardziej prestiżowa, obecnie wykorzystywana w krawiectwie indywidualnym (bespoke) oraz w najdroższych opcjach produktów "z wieszaka". (m.in. Ermenegildo Zegna, Canali) Dalej jest opcja half canvas, bardzo czesto wykorzystywana w krawictwie pasowanym (MTM) oraz przy produktach "z wieszaka" droższych marek. Dalsze dwie opcje są już typowe dla produkcji masowej - konstrukcja oparta jest na wkładach klejonych.
Jako ciekawostkę podam fakt, iż technologię half canvas przez wiele lat wykorzystywała Vistula przy produkcji linii Lantier, jak jest obecnie niestety nie wiem.


Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.