Darek Stawski
Fotograf Darek Stawski
Anna Chodacka
23/04/2012

Nie lubię sztywniaków

Z autorem zdjęć Pawła Młynarczyka, z IX numeru EksMagazynu, Darkiem Stawskim rozmawiamy o tym jak uchwycić na zdjęciach piękno ludzkiego ciała

EksMagazyn: Czy jest uniwersalny sposób na to, żeby wyeksponować piękno ludzkiego ciała? jakie są Twoje sztuczki?

Darek Stawski: Kiedyś o fotografach mówiło się, że są czarodziejami światła. W przypadku zdjęć pokazujących ciało to właśnie oświetlenie jest najistotniejsze. Ważna jest także atmosfera na sesji. Jeżeli model ufa fotografowi to współpraca jest pełna i wtedy powstają najlepsze ujęcia

Jaki jest twój sposób na udane zdjęcie?

Nie mam takiego sposobu. Każda sesja jest inna bowiem każda osoba fotografowana jest inna i często jestem zaskakiwany efektem końcowym. Zdjęcia są wynikiem współpracy obu stron. Zawsze powtarzam modelom, że to oni są najważniejsi i ze zdjęcia będą dobre jeśli pokażą swoja osobowość. Najgorsze co może być to realizowanie na silę jakiegoś pomysłu, kiedy model nie czuje klimatu i wówczas zdjęcie jest niewiarygodne.

Kiedy robisz komuś zdjęcie – jaki jest twój cel?

Sesja jest udana jeśli dwie strony maja satysfakcje z pracy na planie. Cieszy mnie kiedy modelka czy model są zaskoczeni efektem, kiedy mówią, że nie spodziewali się, że mogą wyglądać inaczej niż na poprzednich sesjach. Każdy fotograf ma swój styl i inaczej widzi daną osobę i właśnie to jest w fotografowaniu najpiękniejsze – ta różnorodność stylów

Z jakimi modelami/modelkami lubisz pracować?

Z takimi, którzy współpracują na sesji, dają jak najwięcej z siebie i maja, podobnie jak ja, artystyczną duszę. Wtedy mamy znakomite porozumienie.

Robiłeś zdjęcia wielu znanym osobom. Czy którąś z sesji z gwiazdą, wspominasz szczególnie dobrze?

Najbardziej lubię fotografować artystów starszych, z jakimś dorobkiem, z doświadczeniem zarówno zawodowym jak i życiowym. Miewali i wzloty i upadki i przez to są bardziej interesujący jako ludzie i bardziej prawdziwi na zdjęciach. Wspaniale pracowało się z panią Hanka Bielicką a także z Emilią Krakowską i Krzysztofem Kolbergerem. Wśród gwiazd młodego pokolenia najważniejszy jest wizerunek, często wykreowany na potrzeby mediów, co w połączeniu z wszechobecnym Photoshopem daje efekt sztuczności i powtarzalności. O takich artystach mówi się, że są produktami showbiznesu.

Jak sam określiłbyś swoje zdjęcia?

Kiedyś znajoma pracująca w laboratorium, z którym współpracuję, powiedziała, że gdyby zdjęcia różnych fotografów pomieszałby się – to moje odnalazłaby bez problemu – bo na moich fotografiach wszyscy są piękni. I chyba coś w tym jest. Lubię fotografować ludzi pokazując ich piękne cechy.

Kogo najbardziej chciałbyś sfotografować? i o realizacji jakiej sesji zdjęciowej marzysz?

Chyba każdy fotograf chciałby móc pracować z prawdziwymi ikonami sztuki i mody: Kate Moss czy Madonną. To piękne i kreatywne kobiety. Z nimi możn aby zrobić fantastyczne zdjęcia!

Czego/kogo nie lubisz fotografować?

Nie lubię tzw. sztywniaków, którzy nie współpracują na sesji. Są to osoby, które chcą mieć dobre zdjęcia ale najlepiej aby wszystko zrobił za nich fotograf. A tak się nie da. Nie ma tu reguły. Sztywniakami bywają zarówno znane osoby, modelki jak i osoby prywatne


Rozmawiała: Anna Chodacka

Darek Stawski
Darek Stawski

Komentarze Dodaj komentarz (1)

  1. Iza 06/05/2012 15:50

    CytujSkomentuj

    Wspaniała praca, tylko dlaczego najwięcej aktów (i najlepszych) w tym kraju robią mężczyznom mężczyźni??? Eh, myślę, że panowie przy kobiecie równie dobrze by się prezentowali, a może się mylę. W końcu kobiety podobno aktowo najlepiej wychodzą w obiektywie mężczyzn.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.