fot. 123
Pigułka zmieniła podejście kobiet do seksu / fot. 123
Ela Prochowicz
15/10/2010

Dziś to nie rewolucja

Większość „równolatek” pigułki antykoncepcyjnej uważa, że pół wieku to najlepszy czas w życiu kobiety. Jane Fonda, jedna z ikon światowego kina, powiedziała, że dopiero kiedy skończyła 50 lat, poczuła, że naprawdę żyje. Ona, jak i miliony kobiet na całym świecie od pół wieku stosują pigułkę

Patrząc na Kim Basinger, Michelle Pfeiffer, Sharon Stone czy Meg Ryan trudno oprzeć się stwierdzeniu, że 50 lat, to wcale nie jest „połowa”. Średnia długość życia, tzw. „dojrzałość” i kryteria późnego macierzyństwa zmieniły się bowiem tak znacząco, jak świat wokół nas. Współczesne „dojrzałe” kobiety są aktywne, wysportowane, zadbane. Wiele z nich dopiero teraz, po osiągnięciu stabilizacji zawodowej i rodzinnej, decyduje się na pierwsze dziecko lub kolejne po długiej przerwie. Taką możliwość wyboru zapewniła im m.in. właśnie antykoncepcja hormonalna. Taka, którą same mogą kontrolować.

Miliony na całym świecie

Pigułkę antykoncepcyjną regularnie stosuje ponad 80 milionów kobiet, które w większości zamieszkują Europę i Stany Zjednoczone. W państwach Europy Zachodniej wskaźnik akceptacji doustnych leków antykoncepcyjnych dochodzi do 40 procent, a lekarze dokonując wyboru tabletki sugerują się specyfiką potrzeb dostosowaną do wieku i sytuacji życiowej pacjentki. W Ameryce Południowej i Środkowej z antykoncepcji doustnej korzysta 16 milionów kobiet. Zupełnie inna sytuacja jest w krajach muzułmańskich, choć nawet tam, mimo innej roli kobiety, która – jak na przykład w Arabii Saudyjskiej – idzie do lekarza wyłącznie w towarzystwie innej osoby, stopień akceptacji pigułki jest większy niż w Europie Wschodniej.

Przekonanie mieszkanek Afryki do stosowania tabletek antykoncepcyjnych też nie jest łatwe, ponieważ najbardziej popularnymi środkami są tu kwartalne zastrzyki i miedziane spirale. Z kolei w Azji pigułki stosuje zaledwie 2 procent kobiet (Chiny), podczas gdy znacznie więcej korzysta z wkładek wewnątrzmacicznych (45 procent) oraz zabiegów sterylizacji (38 procent). Mimo tych dysproporcji, tabletka hormonalna jest najczęściej stosowanym środkiem antykoncepcyjnym na świecie (według danych IMS, 98.2proc. kobiet stosujących krótkoterminową antykoncepcję hormonalną, wybrało pigułkę).

Swoboda wyboru

Pigułka wywróciła w pewnym sensie świat kobiet do góry nogami. Nie tylko zmniejszyła obawy przed nieplanowaną ciążą. Przywróciła im także wiarę w równouprawnienie, w możliwość swobodnego i świadomego wyboru. Dzięki pigułce antykoncepcyjnej kobieta nie tylko może zaplanować moment przyjścia na świat dziecka, czyli moment osiągnięcia stabilizacji i założenia rodziny. Może planować swoją edukację, karierę zawodową czy realizację pasji. Ma po prostu wybór.

Pigułka antykoncepcyjna podbiła świat już 50 lat temu. W ciągu minionego półwiecza była wielokrotnie unowocześniana i dostosowywana do rosnących potrzeb kobiet. Zmieniła się zatem bardzo, dokładnie tak, jak przez 50 lat zmieniła się sama kobieta. Wywalczyła sobie stałe miejsce w damskiej torebce czy na łazienkowej półce. Dziś już nie musi być atrybutem walki o równouprawnienie kobiet, takim jak bojowe hasła na sztandarach czy pikiety ruchu sufrażystek. Dziś jest po prostu elementem codziennego życia wielu kobiet. Nie tylko na następne 50 lat. Pewnych zjawisk i procesów nie da się cofnąć. Niezbywalne prawo kobiety do świadomych i samodzielnych wyborów jest jednym z nich.

fot. 123
fot. 123

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.