ikonawpis20
Anna Chodacka
10/12/2013

Trauma i seks

Zgwałcona kobieta cierpi nie tylko podczas aktu przemocy seksualnej. Często takie wydarzenie ma wpływ na całe życie ofiary – tak w sferze erotycznej, jak i psychologicznej

Prawo w Polsce zmienia się i gwałt ma być przestępstwem ściganym z urzędu, a nie na wniosek ofiary, jak było do tej pory. Co roku dochodzi do 250 tys. zgwałceń, z czego jedynie 2 tys. jest zgłaszanych organom ścigania. W sprawie gwałtów zapada 600 wyroków, z czego 1/3 to wyroki w zawieszeniu. W Polsce nadal nie ma jasnych wytycznych dla służb, jak mają postępować przesłuchując zgwałconą kobietę, a powszechne jest przekonanie, że gwałtowi winna była zbyt krótka spódniczka czy wyzywające zachowanie. Brzmi jak relacja z kraju trzeciego świata? Niestety nadal są to polskie realia.

Trauma
Gwałt jest jednym z najbardziej traumatyzujących przeżyć, jakich kobieta może doświadczyć. Po zdarzeniu grozi jej zespół stresu pourazowego (PTSD), który objawia się, m.in. przerażeniem, bezsennością, deficytem koncentracji. Dotyczy on 94 proc. zgwałconych kobiet, a po upływie miesiąca u 50-90 proc. kobiet. Gwałt jest przyczyną depresji, zachowań autodestrukcyjnych, agorafobii, nadużywania alkoholu i narkotyków (próba zapomnienia, przyćmienia bólu), dolegliwości dróg rodnych i układu pokarmowego. Zgwałconym mogą towarzyszyć chroniczne bóle głowy, pleców, okolic brzucha. Objawy te mogą się utrzymywać nawet wiele lat po gwałcie. Sama trauma związana z gwałtem to nie jedyna gehenna, którą przeżywa kobieta.
W Polsce nadal obowiązują przepisy, które przyczyniają się do wtórnej wiktymizacji kobiet. Policja i szpitale nie mają jasnych procedur, co do tego, jak należy ze zgwałconą postępować. Ofiarę traktuje się jak winną („prowokowała”, „wulgarnie się ubrała”), podważa jej wiarygodność. Na podtrzymywaniu kobiety w stanie traumy mają ogromny wpływ mity dotyczące gwałtów. Same kobiety często uważają, że skoro poszły z mężczyzną do jego domu to sprowokowały gwałt. Przekonanie to sięga opowieści o ogrodzie biblijnym, w którym to Ewa kusiła Adama jabłkiem.
Innym mitem jest przekonanie, że w pewnym momencie mężczyzna jest już tak podniecony, że nie może się wycofać, więc w tym momencie kobieta nie ma prawa do wytyczenia granic („madonna” nie da się dotknąć, „ladacznica” sama się prosi). Inny stereotyp wskazuje na mężczyznę, który nie wykorzystał okazji jako na „frajera”. Gwałtom sprzyja mit, który pokazuje randkę jako transakcję i wymianę usług. Jeśli mężczyzna zapłacił za kolację, to naturalną zapłatą dla niego, jest seks.

Jestem winna
Po gwałcie następują fazy, podczas których kobieta radzi sobie z zaistniałą sytuacją. Pierwsza faza to szok i odrętwienie. Kobiety różnie reagują w trakcie jej trwania (kilka godzin do dwóch tygodni po zdarzeniu).
Jedne obwiniają się za to, co się stało, inne zachowują się wręcz beztrosko, uśmiechają się, co prowadzi do błędnego wniosku, który może wyciągać otoczenie: „Widocznie się jej to podobało”. Drugą fazą jest dezorientacja, której towarzyszą stany lękowe i depresyjne, izolacja od otoczenia. Faza ta może trwać miesiącami. Kobieta wówczas jest narażona na wysokie ryzyko samobójstwa. Nierzadko nadużywa „uśmierzaczy” bólu – alkoholu, narkotyków. Reorganizacja to faza, w której kobieta zaczyna odzyskiwać równowagę psychiczną, a gwałt traktować jako incydent z przeszłości.
Charakterystyczne dla ofiar gwałtu są tzw. flashbacki czyli nagle powracające uczucia wprowadzające ofiarę w stan przeżywania gwałtu na nowo. Ofiara może wówczas przypomnieć sobie zapach gwałciciela, czuć jego pot na sobie, itd. Zgwałconą kobietę mogą też męczyć koszmarne sny. Towarzyszą jej „wyzwalacze”, np. scena w filmie powoduje, że wspomnienie o gwałcie powraca. Niektóre kobiety nie pamiętają nic z gwałtu. Potrafią sobie przypomnieć jedynie moment przed i zaraz po, kiedy np. mają rozdarte ubranie. Zgwałcone kobiety często zaczynają zachowywać się obojętnie, są chłodne, jakby odrętwiałe, mają ograniczony zakres przeżywania emocji. Tracą zainteresowanie szkołą, pracą, tym, co je kiedyś pasjonowało. Nie planują przyszłości. Gwałt pozbawia kobietę kontroli nad nią samą.
Kobieta obwinia się za to co się stało, co rzutuje na jej relacje z całym otoczeniem. Boi się mężczyzn. Często fakt zgwałcenia ukrywa latami bo z oprawcą łączy ją to samo środowisko, w którym funkcjonuje. Kiedy kobieta wie, że nie będzie mogła liczyć na zrozumienie ze strony najbliższych, również ukrywa fakt zgwałcenia.

Dekalog Nie-Gwałciciela
– Gwałt i lęk przed gwałtem wpływa na psychikę wszystkich kobiet, zmuszając je do ograniczania własnej aktywności i nieufności wobec świata. Gdyby popatrzeć na to w szerszy sposób jako na wyraz społecznego porządku, to wyraźnie widać, że w tym układzie to kobiety są „odpowiedzialne” za gwałt, bo to one mają za zadanie „nie sprowokować”, by się przed nim uchronić. Zachowanie mężczyzn, polegające np. na praktykowaniu samokontroli w sytuacjach intymnych, pozostaje poza jakąkolwiek refleksją i oddziaływaniami społecznymi – pisze psycholog Agnieszka Czapczyńska, w raporcie wydanym przez Feminotekę.
Oto dekalog nie-gwałciciela zaproponowany przez Feminotekę:
1. Nie wrzucaj kobietom narkotyków do drinków.
2. Kiedy widzisz kobietę idącą samotnie, zostaw ją w spokoju.
3. To, że pomogłeś komuś naprawiać samochód, nie daje ci
prawa do seksu w zamian.
4. Nie tłumacz swojej agresji wobec innych tym, że to oni ciebie prowokują.
5. Winda to nie ring, nie atakuj w niej.
6. PAMIĘTAJ! Z osobą, która śpi lub jest nieprzytomna – nie można uprawiać seksu. To nie seks – to gwałt!
7. Seks, na który kobieta nie wyraża zgody, to gwałt.
8. Jeśli kobieta mówi „nie”, to znaczy „nie”.
9. Traktuj inne kobiety tak, jak chciałbyś, aby twoi koledzy traktowali bliskie ci osoby – twoją dziewczynę, siostrę czy matkę.
10. Nie gwałć!

Cały materiał znajdziecie w 19. numerze EksMagazynu dostępnym w Empikach, sieciach Relay i InMedio w całej Polsce.

ikonawpis20
ikonawpis20

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.