2ikona_seks4
Edyta Nowicka
18/10/2016

Jak się zakochujemy?

Stan zakochania jest interpretowany na wiele sposobów. Nie zawsze mężczyźni traktują go tak samo jak kobiety. Są jednak kwestie wspólne dla obu stron. Jak odbieramy pożądanie i zakochanie?

Cały proces zakochania jest bardziej skomplikowany niż może nam się wydawać. Zdecydowanie bardziej uczestniczy w nim mózg niż serce. To tam dochodzi do prawdziwej burzy hormonów. Gdy między dwojgiem ludzi zaiskrzy, zaczyna się produkcja pewnych neuroprzekaźników, które nasz mózg do tej pory wytwarzał w znacznie mniejszej ilości. W pierwszej kolejności pojawia się adrenalina i noradrenalina. Te hormony sprawiają, że na wybraną przez nas osobę reagujemy podobnie, jak pod wpływem stresu czy strachu – napędzają nas do działania i podjęcia ryzyka.

Znacznie niższy jest również poziom serotoniny, a to sprawia z kolei, że mamy znacznie słabszą koncentrację, problemy ze snem, a także ciągle myślimy o ukochanym. Nie możemy za to narzekać na brak fenyloetyloaminy, zwanej hormonem zakochania. Jej działanie porównać można do narkotyku. To ona stoi za naszym wyidealizowanym spojrzeniem na partnera. Jej wysoki poziom utrzymuje się jednak krótko – od około roku do czterech lat. Ta amina odpowiada też za pożądanie i podniecenie.

Co sprawia, że zakochani są radośni? Stoi za tym endorfina – zwana ”hormonem szczęścia ”. Kiedy związek trwa już jednak jakiś czas, zwiększa się wydzielanie oksytocyny, który zapewnia poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji (u kobiet wydziela się również w trakcie orgazmu i przy porodzie), a u mężczyzn wazopresyna (która także powoduje uczucie bliskości i przywiązania).

Stan zakochania jest dla 33 proc. osób etapem, od którego zaczyna się miłość. Trzeba jednak zauważyć, że choć niemal każdy doświadczył tego uczucia to poszczególne osoby zupełnie inaczej przechodzą jego obajwy. Te różnice wynikają zazwyczaj z poziomu wspominanych hormonów miłości, a także oczekiwań względem drugiej osoby.

Badania sugerują, że zarówno dla większości kobiet (68 proc.) jak i mężczyzn (71 proc.), zakochanie zawsze wiąże się z pożądaniem. Nie należy jednak mylić tych dwóch uczuć. Zdarza się bowiem, że kogoś pragniemy, ale zupełnie nie czujemy do niego miłości i nie chcemy się wiązać. Te uczucia zazwyczaj łączą się ze sobą szczególnie w początkowej fazie związku, później o każde z nich należy dobrze dbać, aby nie wygasło. Pożądanie jest tutaj nie mniej ważne niż uczucie miłości. Jak się okazuje, udany seks jest dla nas istotny – aż 84 proc. kobiet oraz 80 proc. mężczyzn przyznaje, że udany seks w związku jest dla nich dość ważny lub bardzo ważny. W trakcie trwania związku spadku libido doświadczyła natomiast nieco ponad połowa mężczyzn i aż 66 proc. kobiet. 41 proc. z nas nie przyznaje się jednak swojej drugiej połówce do mniejszej ochoty na seks.

Źródło: On Board PR

2ikona_seks4
2ikona_seks4

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.