Nie od dziś wiadomo, że nas, kobiety, najbardziej pociągają „źli chłopcy” Co by nie mówić i jak by się nie usprawiedliwiać, mężczyzna szalony, wyrafinowany, tajemniczy, zawsze przykuje uwagę, zaintryguje, sprawi, że chce się go zdobywać. Pamiętacie słynny musical Andrew Lloyda Webbera? O szalonym kochanku ukrywającym się w podziemiach paryskiej opery, który obsesyjnie pożąda młodej pięknej kobiety. Sam, oszpecony geniusz muzyki, nie potrafi pokonać odrazy do samego siebie, a jednocześnie, nie potrafi zrezygnować z uczucia do kobiety, dla której jest w stanie zrobić wszystko…
„Upiór w Operze” to jak dotąd jeden z najbardziej dochodowych musicali w historii, najdłużej grany na Broadway’u, jeden z największych hitów West Endu, który kilka lat temu doczekał się ekranizacji. W postać szalonego kochanka wcielił się w filmie Joela Schumachera Gerald Butler. Dziś EksMagazyn przedstawia Wam Upiora, jakiego każda z Was chciałaby spotkać w swoim życiu przynajmniej raz… Tak zmysłowy i urzekający nie był jeszcze nigdy!
Od października zrywamy z ubranymi mężczyznami i mamy na to dowód! Pracując nad EksMagazynem od początku założyłyśmy, że flagowy produkt tytułu ma być intrygujący, ekscytujący, zmysłowy i nie będzie miał nic wspólnego z wulgarnością. Pokazując męskie akty chcemy opowiadać historie, które będą oddziaływać na kobiece zmysły. Nasza pierwsza propozycja to rozbierana męska sesja stylizowana na motywy z musicalu „Upiór w operze”.
Romantyczny, a zarazem tragiczny kochanek w erotycznym wydaniu, to premierowa sesja EksMagazynu. W kolejnych numerach sprezentujemy Czytelniczkom EksMagazynu nagich, ponętnych, a zarazem intrygujących mężczyzn w równie ciekawych odsłonach. Możemy zapewnić, że fantazji i odpowiednich tytułów filmowych i teatralnych nam nie zabraknie!
Drogie Czytelniczki! Przed Wami zapowiedź ekskluzywnej rozbieranej męskiej sesji, która ukaże się w pierwszym numerze drukowanej wersji EksMagazynu pod koniec października. To prekursorskie, a zarazem jakże przyjemne przedsięwzięcie na polskim rynku wydawniczym, dlatego pozostaje nam życzyć przyjemnego oglądania tego, co już jest i zaprosić do śledzenia strony www.eksmagazyn.pl, na której na bieżąco będziemy informować o zbliżającej się wielkimi krokami premierze miesięcznika EksMagazyn!
CytujSkomentuj
boski!!!!
CytujSkomentuj
wrrrr nice
CytujSkomentuj
heh, czy on w ogóle oddychał podczas kręcenia czy tylko się prężył?
CytujSkomentuj
prężył, prężył, ghrrrrrrr!!!!!
CytujSkomentuj
A wszyscy faceci zastanawiają się, czy model koksi, czy to jego naturalnie zbudowana rzeźba
CytujSkomentuj
Ręczę, że naturalnie zbudowana rzeźba. A i zgadzam się… Boski.!
CytujSkomentuj
genialne!!!!!!
z niecierpliwością, z utęsknieniem…z wypiekami…czekamy na więcej:)
EKSMAGAZYN….ZACHWYCASZ
CytujSkomentuj
Panowie! Apeluję! Rzeźba tego mężczyzny jest najlepszym dowodem na to jak piękne są efekty bez zażywania dziwnych specyfików i wspomagaczy. Sport! To jest to! Idźcie pograć w kosza, na basen albo pobiegajcie, ale nie zatruwajcie się tymi dziwnymi mieszankami!
CytujSkomentuj
Tak jest pani Cyfro
Chowam kreatynę do szafy :D:D