ludzie_123ikonanowe_2015
Aneta Zadroga
26/11/2015

Ego-matki w Polsce

Ewa ma 35 lat. Od trzech jest matką Adasia. Adaś ma tylko mamę. Ojca nie znał nigdy i nigdy nie pozna, bo Ewa zdecydowała, że będzie samotną matką. Od początku do końca

Wiele jest sytuacji, które prowadzą do tego, iż kobiety same wychowują swoje dzieci. Rozstania, tragiczne wypadki, rozwody, niechciane ciąża, ale również, coraz częściej – świadome wybory kobiet. Samotnych, nie chcących wiązać się z żadnym mężczyzną, ale posiadających tzw. „instynkt macierzyński”, lub, jak mówią same, „egoistyczną chęć posiadania kogoś bliskiego, bez potrzeby zakładania obrączki”.

Ewa mieszka w Warszawie. Jest prawniczką. Zawsze była osobą bardzo ambitną, perfekcyjną, niezależną. Pochodzi z wielodzietnej rodziny, dobrze sytuowanej, jak sama mówi, bez żadnych dysfunkcji i patologii.

Ewa jest singielką, starą panną, panną z dzieckiem – jak kto woli. Nie przykłada dużej wagi do nazewnictwa, które ludzie stosują w stosunku do jej osoby. Nigdy nie była w związku z mężczyzną dłużej niż pół roku. – Nigdy nie wierzyłam w bajki o księciu i idealnym związku. Koleżanki w szkole średniej zakochiwały się średnio co pół roku, ja wolałam uczyć się historii, żeby zdać na moje wymarzone prawo. Chłopcy z moim wieku mało mnie interesowali. Pryszczaci, niemęscy, rozmawiający tylko o tym, kto wypił więcej piw i kto zaliczył najlepszą laskę w szkole. Spotykanie się z rówieśnikami było dla mnie stratą czasu i nerwów – wspomina czasy szkoły średniej.

Później przyszedł okres studiów. Tam Ewa poznała jednego z wykładowców, w którym, jak jej się wówczas wydawało, zakochała się. Był doktorantem w katedrze prawa cywilnego na Uniwersytecie Warszawskim. – Ale to chyba nie była miłość. To znaczy, on głównie kochał siebie, a ponieważ byłam swego czasu bardzo atrakcyjną, wysoką, szczupłą blondynką, byłam dla niego dowodem na to, że on sam jest ideałem – uśmiecha się młoda samotna mama.

Ewa nadal jest bardzo atrakcyjną kobietą. Szczupła, powyżej 170 cm, kręcone blond włosy do ramion, niebieskie oczy, zgrabna sylwetka. Od trzech lat prawie wszędzie pojawia się w towarzystwie synka Adasia. I chociaż mężczyźni zawsze mało mnie interesowali, i od razu uprzedzę pytanie: nie, nie jestem lesbijką, to odkąd pamiętam, chciałam być mamą. Mieć kogoś, kim będę się opiekować, komu pokażę świat, będę go chronić i być częścią jego życia – wyznaje kobieta.

Raport EksMagazynu o ego – matkach w Polsce znajdziecie w II numerze EksMagazynu. Do kupienia  – w wersji papierowej w salonach Kolportera w Krakowie i Warszawie, w wersji elektronicznej na naszej stronie.

ludzie_123ikonanowe_2015
ludzie_123ikonanowe_2015

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.