biznes_123ikonanowe_2015_09jpg
Dagna Starowieyska
18/11/2015

Złapana w pułapkę OC i AC. Cz. 2

Oprócz sytuacji, w których ubezpieczyciele całkowicie odmawiają wypłaty odszkodowania, robią wszystko, aby wypłacić niepełną kwotę. Lepiej być świadomym, gdzie tkwią pułapki, w które można wpaść

*Nieprzestrzeganie przepisów – Jeśli jesteśmy uczestnikami wypadku i zostanie stwierdzone, że w momencie, gdy się on wydarzył, przekroczyliśmy prędkość o więcej niż 30 km/h, prawie wszyscy ubezpieczyciele zmniejszą nam kwotę odszkodowania z polisy AC o ok. 25-30 proc. Jak wyjaśnia Wojciech Rabiej, szef porównywarki ubezpieczeń komunikacyjnych rankomat.pl – Jeśli wypadek ma miejsce w sytuacji, w której wpadamy w poślizg jadąc z dopuszczalną w danym miejscu prędkością, otrzymamy odszkodowanie. Jeśli jechaliśmy szybciej, odszkodowanie zostanie nam obniżone, w niektórych towarzystwach możemy stracić zniżki. Ubezpieczyciel może także zmniejszyć nam wysokość odszkodowania, w sytuacjach gdy: wjedziemy na skrzyżowanie na czerwonym świetle, nie zastosujemy się do znaku stop, wymusimy pierwszeństwo, będziemy wyprzedzać w niedozwolonym miejscu, przekroczymy linie ciągłą, nie zastosujemy się do zakazu lub nakazu wjazdu, a także jeśli będziemy rozmawiać przez telefon bez zestawu głośnomówiącego.

*Niezapięte pasy – Tylko część świadczenia otrzymamy, jeśli zdarza nam się bagatelizować obowiązek jazdy z zapiętymi pasami bezpieczeństwa. W razie stłuczki możemy mieć problemy z uzyskaniem odszkodowania z NNW czy OC. Niektóre towarzystwa w ubezpieczeniach NNW wyłączają przypadki rażącego niedbalstwa i właściwie trudno się dziwić, że brak zapiętych pasów jest do nich zaliczany. Jeżeli w wyniku takiego wypadku zostaniemy trwałymi inwalidami to ubezpieczyciel będzie wypłacał nam comiesięczną rentę z OC, niestety zmniejszy ją o 40-50 proc. z powodu naszego niedbalstwa (brak zapiętych pasów).

*Holowanie auta – Jeśli ktoś uderzył w nasz samochód i wymaga on holowania, koszty pokrywane są z polisy OC sprawcy. Warto wiedzieć, że jesteśmy w takiej sytuacji zobowiązani do rozeznania rynku lokalnego i wybrania najtańszej oferty, którą w dodatku powinniśmy negocjować. Jeżeli wg ubezpieczyciela kwota, jaką musi zapłacić za nasze holowanie, jest zbyt wysoka, wypłaci tylko średnią kwotę tych usług w regionie, w którym zdarzył się wypadek. Odstępstwem od tej zasady może być tylko sytuacja, gdy po wypadku zostaliśmy odwiezieni do szpitala, a umowę z firmą holującą podpisała policja.

biznes_123ikonanowe_2015_09jpg
biznes_123ikonanowe_2015_09jpg

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.