japonki
Michal Karas
12/06/2017

Japonki – modne, ale niekoniecznie dobre

Lato skłania do odsłaniania ciała, nie tylko podczas urlopu czy na twarzy. Słońce zachęca do zakładania japonek, ale ich długie noszenie może mieć niekorzystny wpływ na zdrowie stóp

Wydawałoby się, że wybierając przewiewne i wygodne japonki nie wyrządzamy szkody naszym stopom. Niestety, przewiewność to nie wszystko. Oczywiście zakładanie takiego obuwia raz na jakiś czas to jeszcze nie problem dla zdrowia. Jednak w dłuższej perspektywie może przyczynić się do poważnych deformacji stóp, a nawet skutecznie uniemożliwić normalne poruszanie się.

– Japonki ustawiają nasze stopy w nienaturalny sposób, a nasze palce cierpią na tym najbardziej. Podczas chodzenia przykurczamy je, by utrzymać niestabilne buty na stopie. Prowadzi to do przykurczy ścięgien, a w konsekwencji powstawania deformacji, m.in. haluksa (tzw. palucha koślawego). Cienki pasek zlokalizowany pomiędzy palcami stóp wymusza pracę mięśni, które przybliżają duży paluch w kierunku pozostałych palców i pogłębiając powstawanie tzw. Haluks Valgus – wyjaśnia dr n. med. Alina Blacha, specjalista ortopedii z Lublina.

Po japonki sięgamy z kilku powodów – szybko się je zakłada i zdejmuje, a latem można w nich chodzić niemal wszędzie. Poza tym utrzymanie ich w czystości jest bardzo proste, możemy je schować do torebki, są dostępne w wielu sklepach i to w różnych kolorach. Zalet jest wiele, ale lekarze zwracają uwagę na medyczne aspekty noszenia japonek.

– Ten fason obuwia trudno nazwać zdrowym, ponieważ stopa pracuje w nich zupełnie inaczej niż w pełnych butach. Palce stóp bez właściwej stabilizacji są zmuszone do wykonywania dodatkowych ruchów, aby podtrzymać buty. To przeciąża mięśnie, a także naraża pięty na urazy. Zawsze z niepokojem patrzę na ludzi, którzy biegną do autobusu w japonkach. Od razu myślę o tym, na jakie narażają się kontuzje – tłumaczy lekarka.

– Oczywiście korzystając z japonek od czasu do czasu, np. na basenie, pod prysznicem, przechadzając się na plaży, nie musimy bać się poważnych konsekwencji. Tylko długotrwałe noszenie japonek szkodzi stopom – dodaje.

Wyjeżdżając na upragniony urlop, warto pomyśleć o zabraniu także innego obuwia, np. sandałów. W przeciwieństwie do japonek, pięta w sandałach ma zapewnioną stabilizację, podeszwa jest wyprofilowana, a nasze palce nie są angażowane do dodatkowego wysiłku. Możemy w nich spacerować po różnych powierzchniach bez obawy o urazy. To nie oznacza, że japonki należy schować do szafy i o nich zapomnieć, ale przede wszystkim nosić je z głową i umiarem by w pełni korzystać z zasłużonego urlopu.

Warto pamiętać o tym, że nasze stopy to fundament podtrzymujący całe ciało. Często od problemów stóp zaczynają się kłopoty z kolanami, biodrami lub kręgosłupem. Zatem warto o nie dbać i nie wystawiać na próbę, zakładając stylowe i wydawałoby się komfortowe, ale niezbyt zdrowe obuwie.

Źródło: Zaza Media

japonki
japonki

Komentarze Dodaj komentarz (1)

  1. Dagmara 08/06/2018 07:51

    CytujSkomentuj

    Jakoś instynktownie chyba nigdy nie lubiłam japonek. Teraz już wiem dlaczego ;)

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.