zeltiqikona
Ela Prochowicz
17/07/2012

Zimnem w tłuszczyk

Najważniejsze zalety technologii CoolSculpting to: klinicznie potwierdzona skuteczność w eliminacji tłuszczu poparta solidnymi dowodami naukowymi i nieinwazyjny, wyjątkowo bezpieczny charakter zabiegu

W krakowskim Centrum DER-MED pojawiło się długo oczekiwane na rynku medycyny estetycznej urządzenie, które umożliwia skuteczne, nieinwazyjne zabiegi konturowania ciała i redukcji tkanki tłuszczowej. Firma ZELTIQ połączyła naukowe działanie kriolipolizy Cryolipolysis z zaawansowaną inżynierią, stwarzając nowatorski system CoolScultping. System ten jest efektem naukowego przełomu, którego dokonali światowej sławy dermatolog, Dr Dieter Manstein i Dr R. Rox Anderson z Wellman Center for Photomedicine w Massachusetts General Hospital, działającym pod naukowym przewodnictwem Harvard Medical School.
– Innowacyjność zabiegu polega na zastosowaniu zaawansowanej technologii chłodzenia, która selektywnie atakuje komórki tłuszczowe, stale je eliminując, a jednocześnie oszczędza wszystkie pozostałe tkanki – podkreśla fizjoterapeutka Monika Górka z Centrum DER-MED , która na co dzień wykonuje zabiegi ZELTIQ®.



Na oporne fałdy

Nowatorskie urządzenie budzi ogromne zainteresowanie ze strony klientek. Nic dziwnego. Nowa technologia pozwala na kształtowanie i konturowanie ciała widoczne już po pierwszym, bezbolesnym zabiegu. CoolSculpting by ZELTIQ® umożliwia miejscową redukcję wybranych fałdów tkanki tłuszczowej i eliminuje fałdy tkanki tłuszczowej oporne na dietę i ćwiczenia. Po dodatkowych zabiegach rezultaty kumulują się
– Jest to idealne rozwiązanie dla osób, z miejscowym, otłuszczeniem, które jednocześnie poszukują metody bezpiecznej i bezinwazyjnej – mówi Monika Górka. – Zabieg ZELTIQ® świetnie się sprawdza do usuwania komórek tłuszczowych w okolicach brzucha, bioder czy też pleców. Nie mniej jednak nie jest wskazany do leczenia otyłości lub w celach uzyskania spadku masy ciała – dodaje fizjoterapeutka.
Doskonale sprawdza się za to w przypadku „pociążowego brzuszka”. – Po narodzinach dziecka kobieta chciałaby jak najszybciej odzyskać smukłą talię. Często jednak odchudzanie nie wychodzi i wciąż nie można się pozbyć problemu z brzucha. W takiej sytuacji pomocne są zabiegi CoolScupting by ZELTIQ®, które pomagają pozbyć się miejscowo nagromadzonego tłuszczu. Dzięki nim z powodzeniem można usunąć zbędną tkankę w okolicy brzucha, bioder, ud czy pleców. Zaletą procedury jest to, że po zabiegu bez problemu możemy wrócić do codziennej aktywności – wyjaśnia Monika Górka.

Chłód groźny dla tłuszczu
CoolSculpting by ZELTIQ® jest zabiegiem opartym na zjawisku kriolipolizy, czyli w uproszczeniu mówiąc, nieinwazyjnej metody chłodzenia tkanki tłuszczowej. Pod wpływem niskiej temperatury dochodzi do lipolizy – rozpadu komórek tłuszczowych. Przy czym, w odróżnieniu od innych metod usuwania zbędnych kilogramów, skóra i inne tkanki pozostają nienaruszone. Dzieje się tak dlatego, że komórki tłuszczowe są stosunkowo mało odporne na niskie temperatury.
Po zabiegu nie jest wymagana żadna rekonwalescencja, a osoba, która korzystała z tej usługi, może od razu wrócić do swoich codziennych zajęć. Skóra poddana chłodzeniu może być lekko zaczerwieniona. W zależności od czynników indywidualnych zaczerwienienie może się ono utrzymywać od kilku minut do kilku godzin. W ciągu trzech dni po zabiegu rozpoczyna się proces śmierci komórek. Dwa tygodnie później martwe komórki są w naturalny sposób wydalane z organizmu przez krew i limfę, a następnie przetwarzane, podobnie jak tłuszcze z pożywienia. Po upływie trzech miesięcy zaobserwowano zmniejszanie ogólnej liczby komórek tłuszczowych.
Jak wygląda zabieg? Po konsultacji i pomiarach tkanki tłuszczowej, na wybraną partię skóry zakłada się specjalny aplikator próżniowy, który delikatnie zasysa fałdę i rozpoczyna chłodzenie. Zabieg na jedną partię ciała trwa godzinę. Specjalne czujniki wmontowane w urządzenie stale monitorują reakcje skóry, dzięki czemu możliwa jest dokładna kontrola na przebiegiem całej procedury.
Pierwsze, zauważalne efekty redukcji tkanki tłuszczowej zobaczymy już po czterech tygodniach od zabiegu, ale na pełną zmianę wyglądu trzeba poczekać osiem tygodni. Odchudzone miejsce wygląda bardzo naturalnie.
W większości przypadków jedna sesja z ZELTIQiem wystarcza, by uporać się ze zbędnym tłuszczykiem. Jeśli w wybranym miejscu mamy więcej nadwyżkowych kilogramów, których chcielibyśmy się pozbyć, zabieg można powtórzyć po dwóch miesiącach od pierwszej wizyty w gabinecie.

zeltiqikona
zeltiqikona

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.